Jedna z największych linii lotniczych w Stanach Zjednoczonych odczuwa oznaki ożywienia na rynku. Liczba klientów rośnie, a kolejne miesiące mają być tylko lepsze.
Delta Air Lines według danych za 2019 r. była drugą pod względem liczby pasażerów linią lotniczą w Ameryce Północnej. Z jej usług skorzystały 204 mln klientów.
Delta Air Lines podobnie jak konkurenci została jednak mocno dotknięta przez pandemię, co spowodowało stratę w całym 2020 r. Jednak postępujący program szczepień w USA powoduje, że Amerykanie zaczynają znów latać.
Administracja Bezpieczeństwa Transportu (TSA) poinformowała, że w miniony piątek przez jej kontrolę na lotniskach przeszło ponad 2 mln pasażerów – najwięcej od początku marca 2020 r. Przed pandemią TSA sprawdzała średnio od 2 mln do 2,5 mln podróżnych dziennie. To dobrze wróży spółkom takim jak Delta Air Lines.
Firma przyznała, że w ostatnich miesiącach poziom rezerwacji rósł powyżej prognoz zarządu. Jednak nie wszystko wróciło jeszcze do normy.