Szereg nowości utrzyma klientów przy marce?

Crocs. Impuls sprzedaży wywołany pandemią podbija kurs oraz zyski.

Publikacja: 26.07.2021 05:12

Szereg nowości utrzyma klientów przy marce?

Foto: Bloomberg

Producent obuwia pokazał bardzo dobre wyniki po II kwartale, przebijając jednocześnie oczekiwania ekspertów. Choć notowania osiągają historyczne maksima, to zdaniem analityków, w porównaniu z innymi firmami sprzedającymi buty, papiery Crocsa są relatywnie tanie i mają potencjał dalszych zwyżek.

Firma specjalizuje się w tworzeniu gumowych butów głównie dla dzieci, jednak stają się one coraz bardziej popularne wśród dorosłych. Jak podkreśla prezes Crocsa Andrew Rees, mocnym impulsem sprzedaży okazała się pandemia. Podczas niej społeczeństwo częściej stawiało na wygodę, dlatego oprócz butów marki popularna stała się także m.in. odzież sportowa.

Zdaniem Reesa spółce udało się przyciągnąć konsumentów, którzy w innych okolicznościach nie zdecydowaliby się na zakup produktów marki. Aby ci zdecydowali się pozostać przy marce, Crocs zamierza wzbogacić wachlarz produktów m.in. o sandały. Dodatkowe przychody generują także „Jibbitz", czyli małe elementy, którymi można ozdobić parę crocsów. Spółka podjęła również współpracę z celebrytami, m.in. muzykami jak Post Malonem czy Justinem Bieberem, dzięki temu marka trafia także do nastolatków. Powstała również linia „Crocs for Women". Firma ogłosiła, że do 2030 r. osiągnie neutralność klimatyczną oraz z sukcesem prowadzi sprzedaż w internecie, która w II kw. odpowiadała za 36,1 proc. przychodów.

Foto: GG Parkiet

W II kw. Crocs osiągnął 641 mln dolarów przychodów, o 93 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2020 r. Zysk brutto zwiększył się o 119,6 proc., do 395,2 mln dolarów, a zysk netto o ponad 460 proc., do 319 mln dolarów. – Obserwujemy znaczny popyt na produkty marki, o czym świadczy skok sprzedaży w USA, Azji oraz Europie. Tak dobre wyniki spowodowały, że zdecydowaliśmy się podnieść nasze prognozy na cały 2021 r. – stwierdził Andrew Rees. – Spółka jest bardzo interesująca nie tylko ze względu na wyniki, ale i fakt, że z firmy utożsamianej z produktami dla dzieci przekształciła się w markę produkującą dla każdej grupy wiekowej – wyjaśniła Gina Sanchez, główna strateg rynkowa w Lido Advisors.

Choć spółka największe sukcesy osiąga w USA, to równie szybko przybywa jej klientów w Azji, która jest drugim największym rynkiem, jeśli chodzi o sprzedaż obuwia. Spółka szacuje, że w obecnym roku przychody podskoczą o maksymalnie 65 proc. wobec tych z 2020 r. wynoszących niemal 1,4 mld dolarów. Wraz z rosnącymi przychodami pójdą także wydatki na infrastrukturę sięgające do 100 mln dolarów. Warto dodać, że prognozy uwzględniają potencjalne trudności z produkcją w wietnamskiej fabryce oraz dotyczące transportu. GSU

Zagraniczna Spółka Dnia
Wyniki wracają na dobre tory
Zagraniczna Spółka Dnia
Pierwsze dostawy do klientów
Zagraniczna Spółka Dnia
Zagrożenie pandemią spada, a wyniki idą w górę
Zagraniczna Spółka Dnia
Technologiczny gigant przejdzie rebranding?
Zagraniczna Spółka Dnia
Alcoa płynie na aluminiowej hossie
Zagraniczna Spółka Dnia
Stabilnie na trudnym rynku