Warto jednak zaznaczyć, że spłaty za III kwartał były nieco wyższe niż w I i II kwartale tego roku było. Wtedy było to odpowiednio 58 mln zł i 65 mln zł.

– Dzięki systematycznej poprawie efektywności naszych operacji, notujemy stabilny poziom spłat z zarządzanych portfeli wierzytelności, pomimo bardzo ograniczonych inwestycji w nowe portfele – wskazuje Krzysztof Borusowski, prezes firmy Best.

Windykator wciąż bowiem ostrożnie podchodzi do nowy inwestycji. W III kwartale firma na nowe portfele wierzytelności wydała 0,2 mln zł. W analogicznym okresie rok temu było to 11,4 mln zł. W sumie w ciągu trzech kwartałów firma zainwestowała 18,6 mln zł, podczas gdy w 2018 r. było to 68,6 mln zł.

– Zgodnie z zapowiedziami, w tym roku wstrzymywaliśmy się z zakupami nowych portfeli w oczekiwaniu na ustabilizowanie się sytuacji na rynku i dostosowanie oczekiwań cenowych sprzedających do nowych uwarunkowań rynkowych. Spodziewamy się wzmożonej podaży kredytów nieregularnych w kolejnych latach, dlatego podjęliśmy działania zmierzające do istotnego wzmocnienia kapitałowego Grupy BEST, co skokowo zwiększy nasze możliwości inwestycyjne i umożliwi dalszy dynamiczny wzrost skali naszej działalności- podkreśla Borusowski.