Przed nami emocjonujący tydzień na rynkach globalnych, a pośrednio prawdopodobnie i na rynku złotego. Niespodziewanie zdominowany będzie on przez konsekwencje upadku banku w USA (SiIicon Valley Bank).
Rynek finansowy zareagował na te doniesienia zwyżką eurodolara. Silnemu obniżeniu uległy ponadto rentowności obligacji USA.
Wynika to z faktu, iż inwestorzy w obliczu możliwych perturbacji amerykańskiego sektora bankowego zaczęli ograniczać poziom docelowej stopy procentowej Fed.
Na razie wycena polskiej waluty zachowuje się dość spokojnie. Uważam jednak, iż pierwsza połowa tygodnia z uwagi na dużą nerwowość może przynieść ograniczanie pozycji w bardziej ryzykowne aktywa, do których zalicza się złoty.
W rezultacie liczę na zwyżkę kursu EUR/PLN powyżej poziomu 4,70. Wiele zależeć będzie jednak od rozwoju sytuacji w amerykańskim sektorze bankowym (ryzyka kolejnych po SVB i Signature Bank upadłości). Lokalnie złoty nie powinien napotykać na impulsy mogące w istotny sposób wpływać na jego wycenę. Ubiegłotygodniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, konferencja prezesa NBP czy prezentacja szczegółów najnowszej projekcji makroekonomicznej wyczerpała przestrzeń do modyfikacji perspektyw polityki monetarnej w Polsce.