Reklama
Rozwiń

Sytuacja na rynkach 30 sierpnia - chwila oddechu

Wtorek przynosi dalsze umocnienie się dolara, chociaż ruchy są już kosmetyczne.

Publikacja: 30.08.2022 10:25

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Rynek zdaje się pomału przechodzić w fazę wyczekiwania na kolejne impulsy, jakimi będą dane makro z USA w czwartek i piątek, ale i też sytuacja na rynku surowców (jak chociażby gazu). Opadają emocje po piątkowym wystąpieniu szefa FED w Jackson Hole, które pokazało, że decydenci będą mocno zdeterminowani, aby walczyć z wysoką inflacją. Jeden z członków Rezerwy Federalnej (Neel Kashkari) przyznał, że jest zadowolony z faktu jak rynki odebrały słowa Powella - czytaj, zaczęły poważnie traktować działania FED i problem inflacji. Tyle, że taki, a nie inny przekaz jest też powiedzeniem wprost - recesja będzie kosztem, który będzie nieunikniony. A im mniej będzie szans na miękkie lądowanie, tym większa będzie nerwowość na rynkach finansowych - Wall Street nie ma zbytnio siły odbić po silnej przecenie z piątku.

Wczoraj dużo działo się wokół euro. Wpierw rynek zastanawiał się na ile "jastrzębie" wypowiedzi członków Europejskiego Banku Centralnego mogą coś oznaczać przed zaplanowanym na 8 września posiedzeniem tej instytucji, później pojawiły się informacje o wyraźnym cofnięciu się notowań gazu na europejskich giełdach, które miały miejsce po informacjach o szybszym od planowanego zapełnieniu magazynów tego surowca przed sezonem zimowym, oraz przygotowywanych przez UE skoordynowanych działaniach mających "rozwiązać" problem wysokich cen. Teoretycznie, gdyby założyć, że problemy z rynkiem surowców udałoby się jakoś wyciszyć, to być może udałoby się uniknąć poważniejszego spowolnienia gospodarczego, a ECB miałby pole do bardziej "jastrzębich" ruchów. Praktycznie jednak ta logika może okazać się nazbyt naiwna.

Dzisiaj rano notowania EURUSD oscylują nieco poniżej poziomu parytetu. . W kalendarzu z USA mamy dzisiaj dane nt. zaufania konsumentów Conference Board, oraz JOLS, czyli szeroką miarę sytuacji na rynku pracy. Poza tym w Europie opublikowane zostaną dane nt. nastrojów gospodarczych w strefie euro, oraz szacunki dla niemieckiej inflacji. Dzisiaj ważny dzień dla węgierskiego forinta - o godz. 14:00 spodziewana jest decyzja Banku Węgier, ekonomiści szacują podwyżkę stóp o 100 punktów baz. Czy pomoże forintowi, który dzisiaj rano jest znów słaby?

EURUSD - inflacja z Niemiec daje pretekst?

W ostatniej godzinie EURUSD znów próbuje maszerować w górę - powróciliśmy ponad poziom parytetu (1,00). Wpływ na to mogły mieć spływające szacunki dotyczące szacunkowej inflacji CPI w niemieckich landach - zbiorcze dane z całych Niemiec poznamy o godz. 14:00. Tymczasem odczyty z Bawarii i Hesji za sierpień już wypadły powyżej prognoz. Wyższa inflacja może pozwalać rynkom na rozgrywanie scenariusza "jastrzębiego" ECB, chociaż szanse na ruch większy niż 50 punktów baz. podczas posiedzenia zaplanowanego na 8 września, nie wydają się być nazbyt duże. Uwagę dzisiaj będą przykuwać też pozostałe informacje ze strefy euro, w tym sytuacja na rynku gazu. Po południu poznamy dane z USA, choć kluczowe odczyty poznamy dopiero w czwartek i piątek.

Wykres dzienny EURUSD

Wykres dzienny EURUSD

Foto: DM BOŚ

Reklama
Reklama

Technicznie EURUSD pozostaje w szerokim przedziale 0,9900-1,0070 i wydaje się, że do czwartku niewiele się tu zmieni. Krótkoterminowy punkt równowagi wypada wokół parytetu.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Bitcoin przegrywa z AI?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Waluty
Niższe stopy, złoty pozostał słaby
Waluty
RPP ponownie tnie stopy. Jak spadną raty kredytów?
Waluty
Złoty stabilny w oczekiwaniu na RPP
Waluty
Sytuacja na rynkach 5 listopada - giełdowy risk-off nie podbił mocniej dolara
Waluty
Czy euro zacznie odrabiać straty do dolara?
Reklama
Reklama