Dolar czeka na minutes FOMC i dane o sprzedaży detalicznej

Dolar rozpoczął ten tydzień od wyraźnego umocnienia, jednak wczorajsza sesja przyniosła wyhamowanie ruchu, co można tłumaczyć wyczekiwaniem inwestorów na dzisiejszą publikację tzw. “minutes”, czyli z zapisków z ostatniego posiedzenia FOMC.

Publikacja: 17.08.2022 11:38

Dolar czeka na minutes FOMC i dane o sprzedaży detalicznej

Foto: materiały prasowe

Protokół z ostatniego posiedzenia zostanie opublikowany o godzinie 20:00, dlatego też wieczorem na rynku może pojawić się podwyższona zmienność. Reakcja może być widoczna nie tylko na dolarze, ale także na indeksach, czy złocie.

Patrząc technicznie na wykres głównej pary walutowej - sytuacja nie uległa większej zmianie. Mimo wczorajszego wyhamowania, EURUSD pozostaje w długoterminowym trendzie spadkowym. Pomimo, że ubiegłym tygodniu doszło do wyznaczenia nieco szerzej korekty wzrostowej, tak strefa przy poziomie 1,0360 skutecznie powstrzymała zapędy rynkowych byków, i doszło do silnego cofnięcia. Jeżeli obecny sentyment się nie zmieni, niewykluczone, że zobaczymy dziś atak na okrągły poziom 1,0100, którego ewentualne przekroczenie, może doprowadzić do spadków w rejon parytetu. Z drugiej strony, oporem pozostaje strefa przy 1,0270. Wydaje się, że dopóki kurs utrzymuje się poniżej prawdopodobieństwo leży po stronie sprzedających.

Dziś oprócz wspomnianych “minutek”, należy także zwrócić uwagę na dane o sprzedaży detalicznej ze Stanów Zjednoczonych, które to zostaną opublikowane o godzinie 14:30. Dane powinny odpowiedzieć na pytanie, czy konsumenci zaczęli ograniczać wydatki z powodu wysokiej inflacji czy też nie. W przypadku dobrych danych, należy oczekiwać dalszego mocnego zacieśniania polityki przez Fed (dolar może zyskać). Z drugiej strony, słabe dane mogą zmniejszyć oczekiwania co do kolejnych podwyżek stóp procentowych (dolar może stracić). Aktualnie rynek wycenia, że szanse na trzecią z rzędu podwyżkę o 75 punktów bazowych wynoszą 41%.

Wczorajsze wyhamowanie spadków na EURUSD finalnie przełożyło się na ograniczenie przeceny PLN, złoty zdołał nawet zakończyć dzień na niewielkim plusie względem głównych walut. Niemniej w środę o poranku sytuacja wygląda kiepsko, a złoty ponownie znajduje się pod presją. Dziś przed godziną 10:00 najmocniej zyskuje funt brytyjski, gdzie ruch sięga 0,72%. Z kolei USDPLN rośnie 0,63%, a EURPLN i CHFPLN dodają około 0,5%. Za dolara trzeba dziś zapłacić 4,6198 zł, za euro 4,6926 zł, za franka 4,8544 zł, a za funta 5,5903 zł.

Łukasz Stefanik

Waluty
Sytuacja na rynkach 18 kwietnia - dolar zaczął słabnąć
Waluty
Złoty podnosi się po przecenie
Waluty
Złoty staje na nogi. Chwilowo?
Waluty
Sytuacja na rynkach 17 kwietnia - Powell przyznał, że z inflacją jest problem
Waluty
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
Waluty
Kurs złotego wciąż pod geopolityczną presją