Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2277 PLN za euro, 3,6004 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,6287 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,7708 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,449% w przypadku obligacji 10-letnich.
Początek tygodnia na rynku PLN przyniósł podtrzymanie korelacji z nastrojami na szerokim rynku. Złoty otrzymał ponownie również wsparcie w postaci krajowych odczytów makro. Dynamika produkcji przemysłowej za październik wyniosła 12,3% wobec oczekiwanych 10,4%, co (po oczyszczeniu) jest najwyższym wzrostem od grudnia 2011r. Sprzedaż detaliczna wypadła na poziomie 8% r/r (wobec oczek. 8,15%). W połączeniu z niedawnymi wskazaniami z krajowego rynku pracy otrzymujemy więc paczkę danych sugerujących możliwe zaostrzenie retoryki RPP. Należy jednak pamiętać, iż ostatnia wyższa projekcja inflacyjna przeszła bez większego echa wśród członków Rady. Głównie jednak obserwujemy podtrzymanie korelacji PLN z nastrojami na koszyku EM oraz notowaniami EUR/USD. Głównym tematem rynkowym jest obecnie fiasko rozmów koalicyjnych w Niemczech. W praktyce więc mamy obecnie parę możliwych scenariuszy w tym (mało prawdopodobne) przyspieszone wybory. Problemy A. Merkel psują nastroje wokół EUR, podbijając notowania koszyka USD do okolic 1-miesięcznych maksimów.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest kluczowych publikacji makro z rynko krajowego. GUS zaprezentuje dane dot. wyników spółek niefinansowych w I-IX. RPP odbędzie 1-dniowe, bezdecyzyjne posiedzenie, a MF przedstawi informacje dot. podaży długu na czwartkową aukcję (4-8 mld PLN).
Z rynkowego punktu widzenia sytuacje techniczne na parach związanych z PLN nie uległy większym zmianom. W dalszym ciągu na USD/PLN, GBP/PLN widoczne jest formowanie się niedużego spodka, co można traktować jako przygotowanie na ruch na północ. CHF/PLN oraz EUR/PLN pozostają w ramach szerszego układu konsolidacyjnego.
Konrad Ryczko