Tylko nieznacznie wyższą zmienność miały notowania pary USD/PLN, na co wpływała zmiana eurodolara. Wobec braku publikacji krajowych danych notowania podlegały dominującemu wpływowi trendów globalnych. Te wyznaczane są obecnie w dużej mierze przez czynniki geopolityczne. Ich przełożenie na rynkowe nastroje nie jest jednak jednoznaczne. Wpływ wyników wyborów parlamentarnych we Włoszech, które nieznacznie osłabiły wspólną walutę, jest neutralizowany przez wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa, który zwiększył ryzyko nasilenia się protekcjonistycznych działań w handlu międzynarodowym. Ta druga kwestia będzie wciąż ważyła na nastrojach rynkowych, ponieważ zgodnie z ubiegłotygodniowymi deklaracjami USA mogą wprowadzić cła na import stali i aluminium.

Obawy o nasilenie się globalnych wojen handlowych mogą wpłynąć na wzrost rynkowej awersji do ryzyka. W warunkach podwyższonej awersji do ryzyka EUR/PLN powinien pozostawać na podwyższonych poziomach, choć bariera 4,2030 powinna ograniczać przecenę polskiej waluty. W drugiej połowie tygodnia uwaga inwestorów skupiona będzie także na posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego, który przedstawi najnowsze prognozy makroekonomiczne i może dyskutować zmianę komunikacji z rynkiem. Ograniczony wpływ na rynek powinno mieć posiedzenie RPP, choć ciekawa będzie nowa projekcja inflacji i PKB, która obejmować będzie także rok 2020. ¶