Nieudana próba wybicia bariery 110,00 w ubiegłym tygodniu sprawiła, że wzrosło prawdopodobieństwo powrotu do spadków i uznania styczniowego odbicia za korektę nazbyt silnego ruchu z 2 stycznia. Informacje nt. czasowego odblokowania instytucji państwowych w USA, jakie pojawiły się w piątek wieczorem, nie poprawiły sentymentu na rynkach akcji. Inwestorzy słusznie zauważają, że w kluczowym temacie budowy muru z Meksykiem, Kongres nie doszedł do porozumienia, co może skutkować tym, że goverment shutdown powróci po 15 lutego.
Na dziennym wykresie USDJPY widać, że wybiliśmy się dzisiaj przez linię trendu wzrostowego rysowaną od minimum z 2 stycznia b.r., co jest pierwszym sygnałem poważniejszego wyhamowywana impetu zwyżek. Niemniej dopóki nie dojdzie do złamania wsparcia przy 109,08 (m.in. szczyt z 8 stycznia b.r.) to bardziej prawdopodobny będzie scenariusz trendu bocznego, który może zakończyć się kolejną próbą wybicia rejonu 110,00.
Wykres dzienny USDJPY
Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
