Siła franka to zestawienie kilku tematów – coraz bardziej „drażniącego" wszystkich problemu Iranu, ale i też ryzyka chaosu w postaci bezumownego brexitu. We wtorek szanse na taki scenariusz wzrosły, chociaż wybór nowego szefa Partii Konserwatywnej nie jest nadmiernym zaskoczeniem. Teraz jednak Boris Johnson nie musi już zabiegać o elektorat i może postąpić bardziej pragmatycznie. Niemniej dobrze wie, że unijni politycy również nie chcą chaotycznego brexitu – czekać nas może zatem kilkanaście tygodni politycznych negocjacji, nieraz prowadzonych w mniej oficjalny sposób. Nie będzie to pomagać funtowi, który za chwilę (1 sierpnia) być może zmierzy się z decyzją Banku Anglii – cięcie stóp nie jest wycenione przez rynek i byłoby zaskoczeniem. Rynek nie nastawia się za to na niespodzianki w przypadku decyzji Fed – na tydzień przed posiedzeniem dolar zyskuje, tak jakby cięcie stóp o 25 pkt baz. zostało już wycenione. Kluczowa zatem będzie szczegółowa analiza towarzyszącego tej decyzji komunikatu, co jednak powoduje, że niespodziewane wahania kursu dolara mogą pojawić się dopiero na przełomie miesiąca. Bardziej niż Fedu inwestorzy zdają się natomiast obawiać decyzji EBC, którą poznamy w czwartek. Rynek pieniężny nie wskazuje na cięcie stopy depozytowej już teraz, ale taki ruch możliwy jest we wrześniu.