Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2679 PLN za euro, 3,8368 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8775 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9388 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,957% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny handlu na globalnych rynkach przyniosły podbicie układów typu risk-on na bazie spekulacji dot. zbliżenia stanowisk na linii USA-Chiny. Wedle „przecieków" Pekin naciska aby D. Trump cofnął cła i taryfy wprowadzone we wrześniu jako część 1-wszej fazy umowy. Juan podbił do 2,5-miesięcznych minimów. Co ciekawe obserwujemy również transfery w kierunku rynków EM, gdzie wedle CS odwrócony został 27-tygodniowy trend odpływów z EM, co pośrednio wsparło również rynek w Warszawie (korelacja z MSCI EM). Z punktu widzenia FX ostatnie godziny przyniosły jednak podbicie dolara (optymizm dot. umowy handlowej) co klasycznie osłabiło nieco waluty EM, w tym PLN. EUR/PLN odbił z okolic 4,2450 PLN. Inwestorzy na PLN musieli się również zmierzyć z najniższym od 2009r. odczytem przemysłowego wskaźnika PMI. Pomimo ograniczonej korelacji z danymi z gospodarki realnej tąpnięcie indeksu PMI ponownie jest alarmujące wskazując, że potencjalna odporność krajowego sektora na recesję w Niemczech się osłabia.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest kluczowych wskazań z gospodarki krajowej. RPP odbędzie pierwszy dzień posiedzenia. Ponadto MF poda dane dot. podaży długu na czwartkową aukcję zamiany. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się usługom PMI/ISM.
Z rynkowego punktu widzenia koszyk BOSSA PLN zanotował analogiczny ruch spadkowy jak EUR/USD. EUR/PLN podbił z okolic 4,2450 PLN. Teoretycznie więc mamy impuls do wygenerowania mocniejszego ruchu korekcyjnego na PLN. Nastroje na rynkach pozostają jednak optymistyczne co sugeruje raczej dalszą konsolidację.
Konrad Ryczko