Nadbudowywanie oczekiwań…

Kluczowe informacje z ostatnich godzin mogące mieć wpływ na rynki:

Publikacja: 05.11.2019 10:57

Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: DM BOŚ

USA / CHINY / RELACJE HANDLOWE: Portal Politico doniósł, że strona chińska oczekuje dodatkowo od USA wycofania się z taryf celnych nałożonych we wrześniu na chińskie produkty o wartości 112 mld USD. Z kolei Financial Times potwierdził, że Biały Dom „rozważa" czy zgodzić się na taki ruch, chociaż trudno ocenić, co zrobi sam Donald Trump. Z kolei prezydent Chin w przemówieniu otwierającym targi handlowe potwierdził, że Pekin zaimplementuje od 1 stycznia 2020 r. bardziej korzystne przepisy dla zagranicznego i jest gotów na bardziej zaawansowane rozmowy o porozumieniu handlowym z USA. W efekcie optymizm na rynkach jest wciąż widoczny – kurs USDCNH naruszył dzisiaj psychologiczną barierę 7,00, co uwidacznia się też w sile walut Antypodów (AUD i NZD). Kolejny dzień zwyżek odnotowały giełdy akcji w Azji. 

CHINY / DANE: Według wyliczeń Caixin wskaźnik PMI dla usług spadł do najniższego poziomu od lutego b.r. i wyniósł 51,1 pkt. Niemniej opublikowany jeszcze w piątek wskaźnik PMI Caixin dla przemysłu wypadł już lepiej rosnąc do 51,7 pkt. z 51,4 pkt., co tym samym nieco równoważy negatywny wpływ dzisiejszego odczytu. 

AUSTRALIA / RBA: Na zakończonym dzisiaj posiedzeniu Bank Australii nie zmienił parametrów polityki pieniężnej, co było oczekiwane. W komunikacie pojawił się zwrot , że gospodarka osiągnęła „delikatny punkt zwrotny". Jednocześnie RBA zauważył, że ostatnie cięcia stóp wsparły cele banku centralnego w postaci wzrostu zatrudnienia i dochodów, oraz przybliżenie inflacji w stronę celu. To może sugerować mniejszą skłonność Banku do dalszych cięć w przyszłości. Dzisiaj siła AUD wynika jednak głównie z informacji dotyczących amerykańsko-chińskiego porozumienia. 

SZWECJA / RIKSBANK: Opublikowane dzisiaj „minutki" z ostatniego posiedzenia banku centralnego utwierdzają raczej w tym, że zapowiadana na grudzień podwyżka stóp procentowych może zapowiadać dłuższą przerwę. Zapiski nie mają większego wpływu na notowania szwedzkiej korony.

OPINIA ANALITYKA: Nadbudowywanie oczekiwań...

Albo jest coś o czym nie wiemy – zakulisowe ustalenia pomiędzy USA, a Chinami dotyczące newralgicznych spraw, jak ochrona własności intelektualnej, subsydiowanie państwowych spółek i tak dalej, i tak dalej – albo Pekin wyraźnie liczy na to, że uda mu się zapędzić Donalda Trumpa na najbliższy rok „do kąta", kupić sobie tym samym czas, a o bardziej „wrażliwych" tematach rozmawiać już z nowym gospodarzem Białego Domu, jaki być może pojawi się po wyborach prezydenckich w listopadzie 2020 r. Ale jeżeli Trump rzeczywiście zgodziłby się spełnić chińskie postulaty dotyczące taryf celnych, tylko za „niepewne" deklaracje zwiększenia zakupów produktów rolnych przez Chiny, to pokazałby, że jest słabym graczem liczącym tylko na „krótkoterminowe" efekty. I myślę, że szybko spotkałby się z zarzutami o sens rozkręcenia wojny handlowej w ostatnich miesiącach.

Rynki nie chcą jednak bardziej zastanowić się nad pewną bardziej długofalową strategią. Liczy się chwila – to co tu i teraz – skoro rosną szanse na parafowanie porozumienia handlowego, a FED daje do zrozumienia, że nie powróci szybko do podwyżek stóp procentowych – to paliwo do zwyżek na giełdach cały czas jest. Pytanie tylko, czy dobrze sprawdziliśmy zapasy, gdyż ostatnio zużywa się go dość dużo...

Wykres dzienny FUS500

Wykres dzienny FUS500

DM BOŚ

Na wykresie indeksu S&P500 (powyżej) widać, że bazując na założeniu, że poruszamy się w ramach kilkumiesięcznego kanału wzrostowego, istnieją jakieś szanse przetestowania jego górnego ograniczenia w okolicach 3100 pkt. Nie traktowałbym tego jednak obligatoryjnie.

Dolar, który wczoraj zyskał, dzisiaj nieco koryguje ten ruch. Pytanie na ile będzie w stanie powrócić do dominującego na dłuższych interwałach trendu (spadkowego). Wydaje się, że interpretacja wciąż tkwi w amerykańsko-chińskim porozumieniu, które będzie kluczowe w ocenie, czy listopad upłynie pod hasłem risk-on (jak to niby jest teraz), czy też jednak risk-off (czego nie można odrzucić).

W tym kontekście zerknijmy ciekawy wykres, jakim jest USDJPY. Osłabienie jena, jakie jest widoczne od początku miesiąca, zaczyna nabierać tempa. W efekcie zbliżyliśmy się w istotne okolice oporu. Szanse na jego złamanie ogranicza jednak niezbyt korzystne ułożenie dziennych wskaźników...

Wykres dzienny USDJPY

Wykres dzienny USDJPY

DM BOŚ

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Jak nisko zejdzie EBC?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Odczyt CPI z USA zatrzęsie złotym?
Waluty
Sytuacja na rynkach 11 grudnia - dolar dalej zyskuje przed CPI
Waluty
Rynek boi się inflacji w USA?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Jastrząb powrócił
Waluty
Chiny poprawiły nastroje