Złoty kwotowany jest następująco: 4,2879 PLN wobec euro, 3,8746 PLN względem dolara amerykańskiego, 3,9080 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0929 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,973% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny obrotu na rynku walutowym przyniosły lekkie spadki na wycenie PLN – ruch ten w dużej mierze wynika jednak z korekty ostatniego wzrostu złotego. Na szerokim rynku inwestorzy czekają na kluczowe wydarzenia tygodnia w postaci EBC, FED oraz wyborów w UK. Ponadto 15/12, teoretycznie, mają zostać wprowadzone nowe cła i taryfy na produkty z Chin, co najpewniej oznaczałoby utrudnienie i tak „opornych" negocjacji z USA. Pojawiają się jednak już sygnały dot. potencjalnego opóźnienia obostrzeń. W przypadku posiedzeń instytucji centralnych nie ma większych oczekiwań ponad utrzymanie bieżącej retoryki. W przypadku PLN brak jest lokalnych czynników (poza dobrze już znanymi m.in. w postaci kwestii CHF) które istotnie rzutują na bieżący handel.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych wskazań makro z rynku krajowego. Globalny kalendarz makro zawiera dziś m.in. odczyt niemieckiego indeksu ZEW. Dane z Chin przyjęte zostały bez większych emocji, choć część obserwatorów zwraca uwagę na spadek PPI jako negatywny sygnał.
Z rynkowego punktu widzenia EUR/PLN powrócił nad 4,28 PLN. GBPPLN kontynuuje marsz na północ licząc, iż zbliżające się wybory pozwolą rozstrzygnąć kwestie Brexitu. USD i CHF/PLN nie notują większych zmian.
Konrad Ryczko