Podczas posiedzenia powiedziano, że aktualny program skupu aktywów jest cały czas monitorowany i że jeśli zajdzie taka potrzeba Bank jest gotowy podjąć dalsze kroki. Z racji braku zaskoczenia, dzisiejsza decyzja nie miała większego przełożenia na kurs AUDUSD, który o poranku znajduje się na 0,3% plusie. Ruch ten wynika jednak raczej ze słabości USD, który radzi sobie najgorzej w gronie walut G8.
W trakcie sesji europejskiej publikowane będą odczyty PMI dla przemysłu, z kolei po południu poznamy wskaźnik ISM dla przemysłu z USA. Wpływ na dzisiejsze zachowanie kursów walutowych może mieć także przemówienie prezesa Fed w Kongresie, które rozpoczyna się o godzinie 16:00. Jeśli chodzi o notowania głównej pary walutowej, ta po wczorajszym odbiciu od oporu przy 1,20 USD, próbuje odrabiać straty. W krótkim terminie tendencja na kursie euro do dolara wciąż jest wzrostowa i dopóki nie dojdzie do powrotu poniżej 1,19 USD, bazowymi scenariuszem wydaje się dalszy ruch na północ. W przypadku wybicia powyżej wspomnianego oporu przy 1,20 USD, wzrosty mogą przybrać na sile. W najbliższym czasie ważne dla euro są też negocjacje w UE, gdzie wciąż brakuje porozumienia w sprawie budżetu, który jest blokowany przez Polskę i Węgry.
We wtorek o poranku dolar traci 0,35% do złotego, kurs USDPLN wynosi 3,7323 zł. Kurs euro do złotego - EURPLN znajduje się na poziomie wczorajszego zamknięcia czyli 4,4705 zł. Z kolei funt brytyjski konsoliduje w rejonach psychologicznej bariery 5 zł, a frank szwajcarski notowany jest 0,2% pod kreską, kurs CHFPLN wynosi 4,1183 zł.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB