Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Katastrofy naturalne zdarzają się w dzisiejszych czasach coraz częściej. Huragany, cyklony, trąby powietrzne, powodzie nawiedzają różne części świata z coraz większą częstotliwością. Powódź na południu Polski nie była więc dla ubezpieczycieli wielkim zaskoczeniem. W momencie, kiedy wiedzieliśmy już, że ryzyko powodzi będzie się materializować, ubezpieczyciele podjęli działania w kierunku zwiększenia swoich sił w zagrożonych regionach. Zwiększyli liczbę pracowników, zaczęli uruchamiać call center związane z likwidacją spodziewanych szkód, na miejsce wysłali mobilne biura likwidacji i rzeczoznawców. Byli gotowi, zanim powódź się zaczęła. Oczywiście w chwili, gdy przychodzi wysoka woda, trzeba ludziom tłumaczyć, że mają słuchać służb porządkowych i przede wszystkim walczyć o swoje życie i zdrowie, a nie majątek. Dopiero w drugim etapie trzeba spojrzeć na majątek, a kolejny etap to likwidacja szkód, wypłacanie odszkodowań i pomaganie ludziom w uporządkowaniu sytuacji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W pierwszej połowie 2025 r. Grupa PZU wypracowała zysk netto wyższy o ponad 32 proc. niż rok wcześniej. Wynik z...
Komisja Nadzoru Finansowego na wniosek LUX MED oraz LUX MED Investment, jednogłośnie zezwoliła na wykonywanie dz...
Andrzej Klesyk może stracić stanowisko szefa największej polskiej firmy ubezpieczeniowej. Taki może być skutek z...
Po siedmiu latach nieprzerwanych wzrostów cen polis, od roku trwa przecena.
Trasti, jeden z największych polskich InsurTechów, pozyskał 21 mln euro od EBOR-u i Zavarovalnicy Triglav na dal...
Trasti, jeden z największych polskich InsurTechów, pozyskał 21 mln euro od EBOR-u i Zavarovalnicy Triglav na dal...