Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ostatnie dwa lata to ich systematyczny marsz w dół. Dodatkowo namieszała tu pandemia i związane z nią lockdowny. Zwłaszcza pierwszy, z wiosny zeszłego roku. Spadła sprzedaż nowych samochodów, wyhamował też import aut używanych. Mniejsza liczba nowych rejestracji aut przełożyła się na spadek liczby nowych umów OC. Ubezpieczyciele zaczęli więc mocniej walczyć o klientów, oferując atrakcyjniejsze ceny. Dodatkowo związany z lockdownami mniejszy ruch na drogach przełożył się na niższą szkodowość, co zdaniem części ubezpieczycieli dało pole do ruchów cenowych. I choć w większości unikali oni nazwania tej sytuacji wojną cenową, to niektórzy otwarcie skarżyli się na to, co dzieje się na rynku OC. Zwłaszcza że spadkom cen polis towarzyszy wzrost kosztów napraw uszkodzonych aut. Część ubezpieczycieli mówiła więc, że zdobywanie nowych klientów odbywa się kosztem erozji marży i że w długiej perspektywie może to doprowadzić do spadków rentowności zakładów ubezpieczeń, ale przede wszystkim odbije się na jakości obsługi klienta. Alternatywą miały być podwyżki cen polis.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Andrzej Klesyk może stracić stanowisko szefa największej polskiej firmy ubezpieczeniowej. Taki może być skutek zmiany kierownictwa resortu aktywów państwowych. Klesyk stoi tymczasem za planem połączenia PZU z Bankiem Pekao.
Po siedmiu latach nieprzerwanych wzrostów cen polis, od roku trwa przecena.
Trasti, jeden z największych polskich InsurTechów, pozyskał 21 mln euro od EBOR-u i Zavarovalnicy Triglav na dalszy rozwój. Jednym z ojców założycieli Trasti był Artur Olech, były prezes PZU.
Trasti, jeden z największych polskich InsurTechów, pozyskał 21 mln euro od EBOR-u i Zavarovalnicy Triglav na dalszy rozwój. To największa tego typu transakcja na rynku europejskim. Jednym z ojców założycieli Trasti był Artur Olech, były prezes PZU.
Komisja Nadzoru Finansowego wyraziła w środę zgodę na powołanie Andrzeja Klesyka na stanowisko prezesa PZU. Do tej pory Klesyk pełnił obowiązki prezesa tej spółki.
Zwyczajne Walne Zgromadzenie PZU odrzuciło w środę zgłoszoną przez ministra aktywów państwowych uchwałę w sprawie zmiany zasad wynagradzania członków zarządu spółki. Zgodziło się na wnioskowaną przez zarząd dywidendę w wysokości 4,47 zł na akcję.