– W pierwszym półroczu 2021 r. wypracowaliśmy zysk netto na poziomie 87 proc. wyniku za cały poprzedni rok. Zysk rok do roku wzrósł aż 5,5-krotnie. Oznacza to zwrot na kapitale na bardzo wysokim poziomie 18,7 proc., czyli o 1,3 punktu procentowego powyżej celu zakładanego w strategii do 2024 r. – komentowała Beata Kozłowska-Chyła, prezes PZU. – W tym okresie przypis składki brutto przekroczył istotnie 12 mld zł, co jest historycznie najwyższym wynikiem w tej części roku. Sprzedaż wzrosła zarówno w obszarze ubezpieczeń majątkowych, jak i życiowych – dodała.
Wielka składka i Covid-19
Zysk netto Grupy PZU przypisany właścicielom jednostki dominującej wyniósł w pierwszym półroczu 2021 r. 1,671 mld zł (wzrost o 455 proc. r./r.), a w samym drugim kwartale 774 mln zł (wzrost o 318 proc. r./r.). – Wyniki te stawiają PZU wśród najbardziej rentownych ubezpieczycieli w Europie – przekonuje spółka.
Zdaniem szefowej PZU tak dobre wyniki sprzedaży, rentowność i zysk to rezultat konsekwentnie realizowanej nowej strategii Grupy PZU, m.in. w obszarze rozwoju ubezpieczeń korporacyjnych, zarządzania aktywami, usług medycznych czy budowania wspólnej oferty ubezpieczeniowo-bankowej. Pierwsza połowa 2021 r. stała też pod znakiem mniejszych zawirowań gospodarczych związanych z pandemią Covid-19 i ogólnej poprawy sytuacji rynkowej. Dla Grupy PZU było to też półrocze wolne od dodatkowych obciążeń związanych z odpisami z tytułu działalności bankowej, które istotnie wpływały na wynik w poprzednim roku. W drugim kwartale segment bankowy dołożył do wyniku netto Grupy 165 mln zł (w pierwszym kwartale było to 86 mln zł).
Składka przypisana brutto w pierwszym półroczu 2021 r. wzrosła o 5,6 proc. r./r. – do 12,3 mld zł. W drugim kwartale składka wyniosła 6,2 mld zł, co oznacza wzrost o 11 proc. r./r.