Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kurs akcji na NewConnect przejściowo doszedł do 12,10 zł (36 proc. wzrostu wobec ceny zamknięcia z poniedziałku na poziomie 8,90 zł). W trakcie całej sesji oscylował wokół 10,50–11 zł i był o ponad 20 proc. wyższy niż dzień wcześniej. Obroty wyniosły około 350 tys. złotych. – Trwałe i regularne zwyżki przychodów spółki wynikają z jej silnej pozycji na rynku usług logistycznych oraz faktu, że aktualnie rynek frachtu morskiego i drogowego jest na bardzo wysokim poziomie cenowym – skomentował dla „Parkietu" Marcin Karczewski, wiceprezes zarządu ATC Cargo. Spółka szacuje przychody na 129,8 mln zł, w porównaniu z 72,1 mln zł w analogicznym kwartale 2020 r., co stanowi wzrost o 80 proc. Zysk netto wzrósł w analogicznych okresach do 9,4 mln zł z 2,1 mln zł, zysk operacyjny do 12,9 mln zł z 3 mln zł, a EBIDTA wyniosła 13,3 mln zł, w porównaniu z 3,4 mln zł w IV kwartale 2020 r. Jeszcze w 2007 r. przychody spółki wynosiły 19 mln zł w całym roku, a w całym 2021 r. wraz z szacunkowymi za IV kw. będzie to około 410 mln zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rezygnacja z części dzierżawionych nieruchomości oraz wstrzymanie sztandarowej inwestycji dotyczącej przeładunku i magazynowania produktów agro mają spowodować istotne ograniczenie kosztów. Na tym jednak nie koniec.
Spadający popyt na przeładunki, rosnące moce terminali, manipulacje cenami, działania dumpingowe oraz zmieniające się strategie producentów zbóż sprawiają, że giełdowa grupa musi ograniczać inwestycje i szukać oszczędności.
Dzięki porozumieniu zawartemu z singapurskim armatorem Sea Legend, spółka może w przyszłości istotnie zwiększyć swoją aktywność w świadczeniu usług logistycznych z Chin do Europy Północnej.
We wrześniu między Krakowem a Warszawą zacznie jeździć czeski RegioJet. Będzie podbierać pasażerów PKP Intercity.
Inwestycje współfinansowane z KPO mają przyczynić się m.in. do zwiększenia prędkości pociągów, poprawienia przepustowości tras oraz usprawnienia zarządzania ruchem.
Chodziło o zawieszenie w spółce kosztownych elementów zakładowego układu zbiorowego pracy w zamian za rezygnację z przewidzianych na ten rok zwolnień grupowych. W rezultacie do końca września pracę może stracić maksymalnie 765 osób.