- Jesteśmy zadowoleni z zainteresowania graczy i odbioru "Widma Wolności" - informuje Marek Bugdoł z działu relacji inwestorskich CD Projektu. Po najnowszej aktualizacji „Cyberpunka” do wersji 2.0 zarówno sprzedaż pełnej wersji gry, jak i przedsprzedaż dodatku „Widmo wolności” trafiły w weekend na pierwsze miejsca listy bestsellerów na platformie Steam. Obecnie zajmują odpowiednio pierwsze i drugie miejsce w zestawieniu najlepiej sprzedających się gier. Dodatek zbiera świetne recenzje: 94 proc. z ponad 900 opinii ma charakter pozytywny.
Wczoraj, w przeddzień premiery "Widma Wolności" akcje CD Projektu na warszawskiej giełdzie mocno zyskiwały na wartości, ale dziś dominuje podaż. Rano kurs spadał ponad 4 proc., a po południu traci 3 proc. Skąd ta przecena?
Czytaj więcej
Aktualizacja „Cyberpunka” mocno zwiększyła zainteresowanie grą polskiego studia. 26 września debiutuje dodatek „Widmo wolności”. Przedsprzedaż wygląda dobrze.
- Zapewne istotnym czynnikiem jest realizacja zysków. Premiera jest udana, ale też wycena raczej zakładała sukces. Jednocześnie dodatek to nie jest duża nowa gra i jego potencjał jest ograniczony, nawet jeżeli pozytywnie zaskoczy - komentuje Michał Wojciechowski, analityk Ipopemy Securities. Dodaje, że gdy tylko zakończy się okres premierowy "Widma wolności, spółka wejdzie w kilkuletni okres bez premier. - Inwestorzy zapewne mogą szukać dobrego momentu na wyjście z inwestycji odpowiednio wcześniej - podkreśla Wojciechowski. Wtóruje mu Kacper Koproń z Trigon DM .
- Inwestorzy nie czekając na krótkoterminowy popyt spekulacyjny zaczęli od razu realizować zyski, mając pewnie na uwadze oczekiwane co najmniej dwa lata bez istotnej premiery. Myślę, że rynek mógł też liczyć na jakiś update sprzedażowy i/lub informację o przedsprzedaży dodatku - mówi. W jego ocenie premiera wygląda dobrze pod kątem zainteresowania, ocen branży oraz graczy i można uznać ją za sukces.