Indeks WIG-gry podczas wtorkowej sesji tracił prawie 3 proc., a w dół ciągnęły go dwie spółki: CD Projekt i CI Games. W przypadku tej pierwszej spadki były korektą po mocnych poniedziałkowych zwyżkach, dla których paliwem były plotki o możliwym przejęciu polskiej firmy przez koncern Sony. – CD Projekt nie jest na sprzedaż – postawił sprawę jasno Adam Kiciński, prezes spółki. Natomiast CI Games taniało po publikacji raportu za I kwartał. Ale kurs i tak jest ponad dwa razy wyżej niż na początku roku.
Dodatek od CD Projektu
Początek 2023 r. minął CD Projektowi pod znakiem przygotowań do premiery „Widma Wolności”, czyli dużego dodatku do „Cyberpunka”. Kampania marketingowa ma się rozpocząć w czerwcu.
– Naszym pierwszym przystankiem będzie Summer Game Fest: Play Days w Los Angeles. Planujemy również szereg kolejnych wydarzeń, o których więcej powiemy w nadchodzących tygodniach – zapowiedział Kiciński.
Flagowymi grami CD Projektu są „Wiedźmin” i „Cyberpunk”. Cała wiedźmińska trylogia sprzedała się już w ponad 75 milionach kopii. Natomiast motorem wyników jest obecnie „Cyberpunk”, który miał w I kwartale 2023 r. największy udział w sprzedaży. Łącznie wyniosła ona prawie 175 mln zł, rok do roku spadając o 19 proc. Była nieznacznie wyższa od oczekiwań analityków. Natomiast znacznie wyższe od prognoz okazały się wyniki, i to nawet po odjęciu odwróconego odpisu na projekt „Syriusz” (kwota 21,5 mln zł). Grupa wypracowała 69,7 mln zł zysku netto, wobec 68,9 mln zł w analogicznym okresie 2022 r. Najbliższe dni będą dla spółki intensywne. WZ, zwołane na 6 czerwca, ma zdecydować o skupie akcji własnych za maksymalną kwotę 500 mln zł. Na horyzoncie jest też dywidenda. Zarząd proponuje, by przeznaczyć na nią prawie 100 mln zł, co daje 1 zł na akcję. Proponowanym dniem ustalenia prawa do dywidendy jest 13 czerwca, a jej wypłata miałaby nastąpić 20 czerwca.