Kurs Ailleronu we wtorek zyskiwał ponad 2 proc. i oscylował w okolicach 20 zł. Akcjonariusze ze spokojem przyjęli informację o tym, że Virtual Software LLC wraz z podmiotami powiązanymi – czyli spółka pośrednio zależna od Ailleronu – ma około 4,5 mln USD w zamkniętym przez amerykański nadzór Silicon Valley Bank.

Odzyskiwanie środków zdeponowanych w SVB odbędzie się zgodnie z procedurami Federalnej Korporacji Gwarantowania Depozytów. Nie sposób na razie określić, jak dużo czasu to zajmie.

Zarząd Ailleronu ocenia, że ryzyko utraty środków jest niskie. Ma to związek z deklaracjami amerykańskich władz. Przypomnijmy, że Departament Skarbu, Rezerwa Federalna i Federalna Korporacja Gwarantowania Depozytów ogłosili, że klienci posiadający depozyty w upadłym Silicon Valley Bank będą mieć dostęp do wszystkich swoich środków.

Ailleron uspokaja również, że pozostałe środki pieniężne grupy zdeponowane są w innych dużych instytucjach finansowych i wystarczają na pokrycie potrzeb operacyjnych oraz zobowiązań.

Ailleron to niejedyna spółka notowana na warszawskiej giełdzie, którą dotknęły problemy amerykańskiego banku. Środki zdeponowane ma tam również między innymi producent gier mobilnych, grupa Huuuge. Jej notowania w poniedziałek wyraźnie spadały. We wtorek też dominowała podaż, ale skala spadków była już mniejsza, niespełna 1-proc.