Podczas piątkowej sesji akcje DataWalk wyraźnie tanieją. Przed godz. 11 kosztują 150,6 zł, po spadku o ponad 5 proc. To reakcja na opublikowane szacunkowe wyniki za I półrocze 2022 r. Wynika z nich, że przychody wzrosły do 18,2 mln zł z 14,1 mln zł , czyli o 29 proc. Z kolei strata z działalności operacyjnej wyniosła 113,6 mln zł (wobec 1,4 mln zł straty przed rokiem). Za ten wynik w największej części odpowiadają koszty programu motywacyjnego (ponad 106 mln zł). Po korekcie o te koszty szacunkowy wynik z działalności operacyjnej jest dodatni i wynosi 7,3 mln zł.
Czytaj więcej
Póki co nie widać, żeby spowolnienie gospodarcze miało zaburzyć naszą branżę, a może się nawet okazać, że będzie więc przeciwnie – mówi prezes giełdowej spółki.
Zarząd wyniki za I półrocze traktuje jako mieszane. Z jednej strony zwraca uwagę że dynamika przychodów jest poniżej oczekiwań, ale z drugiej podkreśla, że spółka podpisała kilka bardzo istotnych kontraktów, które zaprocentują w kolejnych okresach. Są to zarówno nowe, zwiększone zamówienia od kluczowych klientów, jak i kontrakty z nowymi podmiotami (m.in. we Francji).
Niedawno spółka pozyskała z emisji akcji ponad 38 mln zł. Deklaruje, że nie zamierza zwalniać tempa. - W przyszłym roku mamy zamiar, zgodnie z naszą strategią, wrócić do wzrostów w okolicach 70 proc. rocznie. Obecnie finalizujemy budowę struktur, które umożliwią nam realizację tego planu – informuje prezes.
DataWalk planuje podsumować trzeci etap rozwoju przy okazji raportu za II kwartał 2022 r., który zostanie opublikowany 14 września.
