Jak zwykle w decydującym stopniu o obrazie całej branży decyduje TP. Byłemu monopoliście udało się wreszcie przerwać złą passę na poziomie netto. Czysty zysk wzrósł o 6 proc. po nieprzerwanej, trwającej pięć kwartałów, serii spadkowej.

W górę poszedł też wskaźnik ROE (do 7,7 proc.). Chociaż równie korzystnie nie przedstawia się wynik operacyjny, który ciągle maleje, ale i w tym przypadku nietrudno zauważyć poprawę – tempo spadku gwałtownie wyhamowało (zysk operacyjny skurczył się o 17 mln zł, podczas gdy w poprzednim kwartale było to 386 mln zł). Niestety tego samego nie można powiedzieć o przychodach, których spadek nie tylko nie wyhamował, ale wręcz przyśpieszył.

Wielkim wydarzeniem w sektorze jest wyjście na plus Netii. Na poziomie operacyjnym telekom znalazł się nad kreską pierwszy raz od 13 kwartałów, netto zaś – pierwszy raz od 15 kwartałów. W przeciwieństwie do ponad dziesięć razy większej (pod względem sprzedaży) TP, Netia systematycznie zwiększa przychody.

[obrazek=http://grafika.parkiet.com/gparkiet/914416,153772,9.jpg]

Uwagę zwracają też Multimedia, które poprawiły rezultaty pod każdym względem. Najbardziej rozczarowuje Hyperion, który notuje gwałtowny spadek rentowności (ROE wynosi 3,7 proc. i jest najniższy w całej dostępnej nam historii spółki).