Firma zdecydowanie poprawiła za to wyniki. Zysk operacyjny Exatela wyniósł 76 mln zł (rok wcześniej 37 mln zł), EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) wzrosła o ponad 30 proc. w stosunku do roku 2008 i sięgnęła 153 mln zł, a na czysto spółka zarobiła o 248 proc. więcej niż rok wcześniej, bo 54,8 mln zł.
Według prezesa Exatela, Zdzisława Nowaka, firma zrealizowała cele rynkowe oraz wzrosty głównych parametrów finansowych założone na 2009 r.Jak już informowaliśmy (na podstawie sprawozdania PGE) spory wpływ na wynik operacyjny i EBITDA Exatela miało rozwiązanie części rezerwy utworzonej w związku ze sporem sądowym prowadzonym ze spółką Tajfun Real. Dzięki temu zabiegowi zysk operacyjny operatora jest wyższy o 24,4 mln zł.
"Rok 2009 był dla Spółki przełomowy także pod względem przychodów ze sprzedaży. Pierwszy raz w historii EXATEL przychody z usług dzierżawy łączy i transmisji danych łącznie przewyższyły przychody z usług głosowych (...). Ponadto w 2009 roku podjęto intensywne działania mające na celu podniesienie rentowności usług hurtu głosu" - brzmi wypowiedź prezesa Nowaka cytowana w komunikacie.
Przychody Exatela po trzech kwartałach 2009 r. wynosiły 413,4 mln zł (o 1,2 proc. więcej niż rok wcześniej). Sam trzeci kwartał ubiegłego roku był pod tym względem dużo słabszy niż analogiczny okres 2008 r. Przychody operatora spadły o 9,7 proc., co przedstawiciele firmy tłumaczyli obniżką stawek MTR (za zakańczanie połączeń w sieciach komórkowych).
Z naszych obliczeń wynika, że w IV kwartale 2009 r. spółka wypracowała 136 mln zł przychodów o 3,5 proc. mniej niż rok wcześniej. Zyski operatora w IV kwartale 2009 r. były zaś wyższe niż rok wcześniej. Jak policzyliśmy, zysk operacyjny wyniósł 30,5 mln zł (12,3 mln zł rok wcześniej), EBITDA 50,1 mln zł (wobec 31,5 mln zł), a zysk netto 28,6 mln zł (10,7 mln zł przed rokiem).