UKE: kablówki mogą być zakłócane

Są przypadki, w których LTE – technologia, w którą chcą inwestować sieci komórkowe – zrywa sygnał sieci kablowych. UPC alarmuje. Multimedia są spokojne

Publikacja: 31.05.2010 08:45

UKE: kablówki mogą być zakłócane

Foto: GG Parkiet

Według analiz Urzędu Komunikacji Elektronicznej istnieje duże prawdopodobieństwo, że uruchomienie cyfrowego nadawania programów radiowych i telewizyjnych oraz wdrożenie nowoczesnych mobilnych usług szerokopasmowych spowoduje zakłócenia w odbiorze programów transmitowanych w sieciach telewizji kablowej.

[srodtytul]Ryzyko nie tylko w analogu[/srodtytul]

– Problem zakłóceń może dotknąć te sieci kablowe, które mają gorszą infrastrukturę, ale ona wciąż się zmienia na lepsze, bo jesteśmy na etapie cyfryzacji – mówi Jerzy Straszewski, prezes Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej. Jednak analiza UKE, oparta m.in. na badaniach holenderskiej Państwowej Agencji Radiokomunikacyjnej (Agentshap Telecom), pokazuje, że sygnał telewizji cyfrowej w kontakcie z działającym aparatem LTE zanika.

To może oznaczać, że kablówki będą musiały zainwestować w ochronę swoich systemów. W co dokładnie i ile – dziś jeszcze nie wiadomo. – Obecnie nie ma wiarygodnych danych, które potwierdzałyby negatywny wpływ działania LTE na sieci kablowe. Gdyby jednak coś takiego miało mieć miejsce, z pewnością będziemy reagować odpowiednio do skali problemu – ocenił Bartłomiej Kasiński, dyrektor strategii i rozwoju w Multimedia Polska.

[srodtytul]Bezpieczne 2,6 GHz[/srodtytul]

Mariusz Busiło, dyrektor w UKE, precyzuje, że chodzi o zakłócenia na wybranych częstotliwościach i w związku z tym problem nie dotyczy wyższych pasm (2600 MHz), które w tym roku urząd chciałby rozdysponować w przetargu.

Sygnał kablówek będą zakłócać cyfrowe media korzystające z zakresu 174–230 i 470–790 MHz oraz sieci szerokopasmowego dostępu do Internetu w paśmie 790–862 MHz.

[srodtytul]Groźniejsze pasmo od wojska[/srodtytul] Jak mówi Busiło, te ostatnie zakresy operatorzy komórkowi także mieliby wykorzystywać do budowy sieci w nowoczesnej technologii LTE (następcy UMTS). To dla nich zapewne zaskoczenie, bo pasma te obecnie w większości należą do wojska. – Bierzemy udział w rozmowach z wojskiem o wcześniejszym uwolnieniu na potrzeby komercyjne częstotliwości z tego zakresu – przyznał Busiło. Nie określił, kiedy mogłoby do tego dojść, choć harmonogram uwolnienia tych częstotliwości żywo interesuje operatorów komórkowych. Dla nich są one dużo atrakcyjniejsze niż sprzedawane przez państwo w tym roku 2,6 GHz.

– Przygotowując się do przetargu, weźmiemy pod uwagę harmonogram udostępniania kolejnych częstotliwości, na których można budować infrastrukturę LTE. Od tego zależeć będą zarówno nasze decyzje co do udziału w przetargu, jak i wycena, jaką zaproponujemy. Co do zasady operatorzy wolą pasmo o niższej częstotliwości, które jest silniejsze i wymaga postawienia mniejszej liczby masztów niż w przypadku pasm o częstotliwości wyższej – mówi Piotr Jegier, dyrektor ds. strategii P4 (sieć Play).

[ramka][b]Krystyna Rosłan-Kuhn - dyrektor generalna Polskiej Izby radiodyfuzji cyfrowej (PIRc) [/b]

Do zakłóceń może dochodzić, jeśli sieci kablowe nie będą dostatecznie szczelne. Problemy pojawiały się już, kiedy w Warszawie było testowane naziemne radio cyfrowe w systemie DAB. Większość kablówek nadawała wtedy na tym samym kanale, na którym odbywały się testy. Był to jednak problem obecny tylko w Warszawie i tylko w okolicach Pałacu Kultury i Nauki. W przypadku zakłóceń wywołanych przez LTE może być gorzej, bo sieć będzie rozproszona. Jeżeli operator kablowy ma nieszczelną sieć, po prostu nie powinien korzystać z kanałów, które będą wykorzystywane do świadczenia usług w technologii LTE. Wszystko będzie zależało od technicznego stanu sieci kablowych. Z tego powodu na pewno nie będzie wstrzymywane cyfrowe nadawanie naziemne.

[b]Patrycja Gołos - dyrektor ds. komunikacji i public Affairs w UPC Polska [/b]

W badaniach Cable Europe Labs w Niemczech, Austrii i Wielkiej Brytanii zidentyfikowano negatywne skutki uwolnienia pasma 790-862 MHz spowodowane wzajemnymi zakłóceniami między transmisjami naziemnymi i mobilnymi. Działo się to w warunkach laboratoryjnych, gdzie sygnał LTE emitowany był w pobliżu infrastruktury kablowej. Innymi słowy: urządzenia mobilne używane w pobliżu dekoderów lub modemów kablowych mogą powodować chwilowy brak sygnału, pogorszenie jakości dźwięku lub obrazu. Zakłócenia mogą powodować szereg wyzwań w skali paneuropejskiej. Uważamy, że należy w pełni zbadać potencjalne konsekwencje dla urządzeń konsumenckich, oszacować ich skutki ekonomiczne oraz wprowadzić środki zaradcze, zanim zaoferuje się nowe usługi. [/ramka]

IT
Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?