Przejęcia zmienią komórkową branżę

Plusowi, Orange i Erze będzie się trudno od siebie odróżnić – uważają eksperci. Sposobem na zdystansowanie konkurencji może być duże przejęcie

Publikacja: 18.06.2010 08:46

Orange, kierowany przez Mariusza Gacę (u góry), w 2011 r. ma być liderem. W I kwartale wyprzedził Pl

Orange, kierowany przez Mariusza Gacę (u góry), w 2011 r. ma być liderem. W I kwartale wyprzedził Plusa, którym rządzi Jarosław Bauc (na dole), pod względem liczby klientów. Era, kierowana przez Klausa Hartmanna, depcze im po piętach.

Foto: Archiwum

W ten sposób eksperci komentują zapowiedź Jarosława Bauca, prezesa Polkomtela (Plus), o nadchodzącej dywersyfikacji rynku, która znalazła się w wywiadzie udzielonym „Parkietowi”. Sieci z tzw. wielkiej trójki są podobne, zarówno jeśli chodzi o poziom przychodów, liczbę klientów, jak i ceny, rozmiary sieci masztów czy inwestycje kapitałowe.

– Czasy, kiedy operatorzy komórkowi mogli mieć odmienne strategie, dawno minęły – uważa Grażyna Piotrowska-Oliwa, była szefowa Orange. – Mieli oni możliwość różnicowania sposobów działania, gdy usługi komórkowe były wysokomarżowe, a telefon komórkowy był dobrem rzadkim – sądzi Piotrowska-Oliwa. Podobnego zdania jest Piotr Kołodziejczyk z firmy doradczej CET. – Odróżnić się od konkurenta to marzenie każdego prezesa sieci komórkowej i pracują nad tym wszystkie sztaby. Mimo to operatorzy mobilni coraz bardziej się do siebie upodabniają i zmienić ten trend będzie im bardzo trudno – mówi Kołodziejczyk.

[srodtytul]TP Emitel zbierze maszty?[/srodtytul]

Według ekspertów operatorzy łatwiej znajdą źródła oszczędności. – Słowa Jarosława Bauca rozumiem bardziej jako zapowiedź zmian wynikających z dążenia operatorów do obniżania kosztów. Sposobem na to mogłoby być wniesienie umów i masztów operatorów do jednego podmiotu – np. TP Emitela, pod warunkiem że Telekomunikacja Polska przestałaby go kontrolować – uważa Piotrowska-Oliwa.

[srodtytul]Rynek zależy od losów Playa [/srodtytul]

Wyróżniłby się także ten, kto przeprowadziłby duże przejęcie. – To, co stanie się z polskim rynkiem sieci komórkowych, będzie zależało w dużej mierze od tego, co stanie się z Playem (sieć kontrolowana przez islandzki Novator i Tollerton z greckim kapitałem – red.), który do tej pory był motorem zmian w tej branży. Coraz więcej mówi się o tym, że przejęciem tego operatora jest zainteresowana grupa TP. Po ewentualnej transakcji może zmienić się otoczenie konkurencyjne, jak i kształt rynku – mówi Jakub Viscardi z DM IDMSA.

[srodtytul]Netia, Exatel, Hawe?[/srodtytul]

Paweł Puchalski z DM BZ WBK obstawia, że Play będzie głównym celem Polkomtelu, o którym nasi informatorzy mówią, iż ma trzy podmioty na celowniku. – Biorąc pod uwagę, że Polkomtelowi zależeć będzie zapewne na zmianie skali biznesu, w grę wchodzić może Netia – podkreśla. Wartość Dialogu ocenia on na około 400–500 mln zł. Netia jest wyceniana na giełdzie na 1,93 mld zł. Plus nie miałby kłopotów z finansowaniem nawet największych przejęć. – Upraszczając, można przyjąć, że Polkomtel stać na przejęcia o wartości 2–3-krotności EBITDA, która w 2009 r. wyniosła 2,8 mld zł. To znaczy, że stać go właściwie na każdą transakcję – mówi Waldemar Stachowiak z Ipopemy Securities.

Ocenia, że Polkomtelowi najbliżej jest do Hawe, grupy budującej sieć światłowodową, wycenianej na 352 mln zł. Z naszych informacji wynika, że Plus może zostać kapitałowym partnerem Hawe w nowej spółce. Przyglądał się też posiadającemu sieć szkieletową Exatelowi (grupa PGE). Wtajemniczeni twierdzą, że Polkomtel jest zainteresowany telewizją. Bauc nie wykluczył, że Plus wprowadzi telewizję mobilną – DVB-H. Właściciele projektu mówią, że nie jest na sprzedaż.

IT
Technologie
CD Projekt chce wypłacić sto milionów
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Technologie
Creotech: 300 zł po raz pierwszy. Ile warte są akcje?
Technologie
Medicalgorithmics: Medtech celuje w zysk
Technologie
All In! Games: audytor odmawia wydania opinii. Co na to zarząd?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Technologie
Firmy robią zbyt mało, by stawić opór hakerom
Technologie
Atende zamieniło straty w zyski. Akcje drożeją