Dołączył do niego Adam Kowalski, do tej pory zasiadający w radzie nadzorczej spółki, która zajmuje się dystrybucją akcesoriów do telefonów komórkowych. Kowalski nadzorował wdrażanie programu restrukturyzacyjnego w grupie, a teraz odpowiada za kwestie handlowe.
Spółka chce rozbudować sieć dystrybucji i zwiększyć sprzedaż produktów. Po to m.in. przeprowadziła w tym roku prywatną emisję akcji. Jej flagowym produktem jest aparat MyPhone, którego nowa wersja – na dwie karty SIM, oparta na systemie operacyjnym Android – ma trafić na rynek w sierpniu. Pierwotnie miało się to stać w drugim kwartale tego roku. – Przesunięcie spowodowane było potrzebą wykonania solidniejszych testów przed wprowadzeniem aparatów na rynek – mówi Kowalski.
Przy okazji rozmów o telefonach spółka stara się poszerzyć sieć sprzedaży innych produktów. – Są trzy rodzaje działań, za sprawą których chcemy to zrobić: pozyskiwanie nowych partnerów w postaci sieci handlowych w kraju, wychodzenie za granicę i rozmowy z operatorami komórkowymi – tłumaczy Kowalski. Według niego produkty spółki mogą trafić m.in. do sklepów na Węgrzech (grupa działa już na Słowacji i w Rumunii).
– Przypuszczam, że nasze działania przyniosą konkretne efekty w IV, a może w III kwartale, gdy przekazywać będziemy produkty do sieci sprzedaży przed sezonem – odpowiedział pytany o wyniki firmy.