Podobnie jak poprzednio w proteście mają wziąć udział zarówno pracownicy TP, jak i Centertela (Orange) i TP Emitela. Związkowcy są przeciwni przeniesieniu około 5 tys. pracowników TP i Orange do innej spółki zależnej od TP, co grupa tłumaczy chęcią usprawnienia obsługi klientów i ekonomiką. Dzięki przeniesieniu chce zaoszczędzić w ciągu 5 lat 150 mln złotych.

TP zapewnia, że przenoszone osoby uzyskają 18-miesięczne gwarancje zatrudnienia, jakich nie mają inni pracownicy grupy, ale związkowcy twierdzą, że wydzielenie wiąże się z pogorszeniem się warunków pracy i niekorzystnie wpłynie na poziom świadczonych usług. Po upływie tego czasu – zapewnia TP – nie są planowane zwolnienia grupowe w nowym podmiocie. TP podkreśla, że podobnych gwarancji nie mają inni pracownicy TP ani innych spółek zależnych.

NSZZ „Solidarność” to związek, który jako jedyny prowadzi z zarządem spółki spór zbiorowy. Domaga się m.in., aby TP zobowiązała się, że wszelkie działania polegające na outsourcingu pracowników i wykonywanych przez nich zadań były podejmowane po uprzednim zawarciu porozumienia z organizacją pracowniczą.