Według Piotra Grzybowskiego, analityka DI BRE, w II kwartale przychody TVN z reklam wzrosły rok do roku o 7,6 proc., a Agory spadły o mniej niż w I kwartale, bo o 5,6 proc. Na wyniki tych spółek będą jednak wpływać negatywne wydarzenia jednorazowe. Zdaniem analityków TVN będzie to przeszacowanie długu, a w Agorze 7,7 mln zł jednorazowego odpisu związanego z wdrożeniem systemu informatycznego.
Według Sobiesława Pająka z DM IDMSA przychody TVN w II kwartale mogły wzrosnąć o 11 proc., do 645 mln złotych, a EBITDA (zysk operacyjny z uwzględnieniem amortyzacji) o 20 proc., do 230 mln złotych.
Strata netto telewizyjnej spółki, spowodowana osłabieniem złotego wobec euro (w drugiej walucie TVN jest zadłużony), może sięgnąć 50 mln złotych. Agora według DM IDMSA odnotowała w II kwartale spadek przychodów rok do roku o 7 proc., do 277 mln zł. Zysk netto spółki wyniósł 17 mln zł, o 40 proc. więcej niż rok wcześniej.
Według Lidii Kacprzyckiej, dyrektor generalnej domu mediowego Starlink, ostatni kwartał na pewno przyniósł na rynku reklamy zdecydowanie większy wzrost w ujęciu rocznym niż pierwszy (wtedy rynek był wart według Starlinka 1,57 mld zł, zaledwie o 0,2 proc. więcej niż rok wcześniej).
– Trzeba jednak pamiętać, że odnosimy go do wręcz tragicznego w reklamie II kwartału ubiegłego roku – zastrzega Kacprzycka. Według Sobiesława Pająka rynek reklamy telewizyjnej w II kwartale mógł wzrosnąć rok do roku o 4–5 proc., a na rynku gazet mogło dojść do wyhamowania tempa spadku wpływów z reklamy (mógł już być jednocyfrowy).