Były o 16,3 proc. droższe niż dzień wcześniej. Jeszcze na początku marca, w lokalnym dołku, można było je nabyć niewiele drożej niż za 2 zł.

Marek Tymiński, prezes City Interactive, nie jest zaskoczony aprecjacją kursu. – Przez ostatni rok nasza firma przeszła prawdziwą metamorfozę. Nasz „Sniper: Ghost Warrior” (gra akcji – red.) szturmem przebił się do światowej czołówki – wyjaśnia. Gra, która miała premierę wiosną, do tej pory sprzedała się w prawie pół miliona kopii.

Plan zakładał, że znajdzie 200 tys. klientów. W ślad za tym rosną przychody i zyski spółki. Po I półroczu jej obroty wynoszą już blisko 30 mln zł, czyli są większe niż w całym 2009 r. Jeszcze kilka tygodni temu Tymiński sygnalizował (nie była to oficjalna prognoza), że celem rocznym jest zarobek rzędu 10 mln zł. – Nasze apetyty od tego czasu bardzo wzrosły – oświadcza. W 2009 r. City Interactive miało 12,7 mln zł straty netto.

Prezes jest przekonany, że spółka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Dlatego, jego zdaniem, akcje City Interactive, mimo skokowego wzrostu wartości, wciąż mają potencjał wzrostu. – Obecna cena jest bardzo atrakcyjna. Nigdy jako firma nie mieliśmy tak mocnych fundamentów. Nie będą zaskoczony, gdy kurs będzie dalej zyskiwał na wartości. Myślę, że cena 20 zł za akcję jest absolutnie w naszym zasięgu – podsumowuje.