Akcje Nicolas Games to w tym tygodniu najlepsza inwestycja na warszawskiej giełdzie. Jeszcze w zeszły piątek (rano) papiery producenta gier kosztowały po 0,04 za sztukę. Obecnie inwestorzy są gotowi płacić za nie nawet po 0,11 zł.
Notowania, z powodu przewagi kupujących, są zawieszone. Dopiero dzisiaj na rynek trafiła informacja, która uzasadnia taką aprecjację kursu. Wcześniej papiery Nicolas Games drożały na fali popularności, którą w ostatnich dniach cieszą się wszyscy giełdowi producenci gier, w czym pomógł im sukces City Interactive.
Katowicka spółka pochwaliła się, że podpisała z niemiecką firmą Just a Game umowę na produkcje i światową dystrybucje Afterfall: InSanity na konsole Xbox360 oraz Playstation 3. Afterfall: InSanity to sztandarowy produkt Nicolas Games, nad którym pracuje od ponad roku i który trafi na rynek wiosną przyszłego roku. Polska spółka liczy, że w ciągyu dwóch lat od premiery znajdzie 1 mln klientów na swoje "dziecko".
Do tej pory Nicolas Games nie miał podpisanych umów dotyczących produkcji Afterfall: InSanity na konsole. Tymczasem światowy rynek gier konsolowych jest już większy niż gier na PC-ta. Spółka miała jedynie umowę z CD Projektem na sprzedaż gry w wersji PC na polskim rynku oraz z niemieckim TGC dotyczącą pozostałych rynków europejskich (za wyjątkiem Polski, Czech i Rosji).
- Do kompletu brakuje nam jedynie umowy dotyczącej sprzedaży wersji PC na rynkach amerykańskim i azjatyckim. Negocjujemy porozumienia w tej sprawie - mówi Tomasz majka, prezes Nicolas Games. Nie ukrywa zadowolenia z podpisania umowy z Just a Game. - Otwiera nam drzwi do największych światowych rynków - wskazuje. Porozumienie zostało podpisane na pięć lat.