Notowana na NewConnect firma Infosystems zwołała na 19 grudnia nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy. Zarząd proponuje podjęcie uchwały o skupie przez spółkę własnych akcji. Decyzja jest zwykłą formalnością bo pełną kontrolę nad informatycznym przedsiębiorstwem sprawuje prezes Mariusz Sosnowski z ojcem Tadeuszem. Kontrolują wspólnie przeszło 61 proc. papierów.
Buy-backiem ma być objętych 250 tys. akcji. Obecnie kapitał dzieli się na 4,1 mln walorów. Główni akcjonariusze nie mają zamiaru zmniejszać swojego zaangażowania. Infosystems będzie mógł nabywać papiery przez najbliższy rok po cenach z przedziału 1-12 zł. W piątek po południu za akcje płacono 3,68 zł. – Uważamy, że nasze akcje są skrajnie niedowartościowane – tłumaczy prezes. Przypomina, że kilka tygodni temu spółka uplasowała na rynku 1 mln walorów serii C, których cena emisyjna wynosiła 6,5 zł. Znaczną część pakietu objęło BZ WBK Inwestycje.
Sosnowski deklaruje, że Infosystems wykorzysta papiery, które zgromadzi poprzez buy-back, na potrzeby programu motywacyjnego. – Chcemy lepiej związać ze spółką pracowników, w tym osoby, które dołączą do naszego zespołu dzięki planowanym przejęciom – opowiada. Kierowana przez niego firma finalizuje zakup autorskich praw majątkowych do oprogramowania komputerowego "PuzzleFlow". Przejmie też inżynierów, którzy do tej pory pracowali nad rozwojem i wdrażaniem tej aplikacji. Według prezesa Sosnowskiego, „Puzzle Flow" doskonale uzupełni ofertę Infosystems i pozwoli na stworzenie „unikatowego na skalę światową oprogramowania dla branży wydawniczej, poligraficznej oraz produkcji opakowań". Zakup aktywów będzie finansowany z pieniędzy z niedawnej emisji akcji.
Infosystems bez problemów poradzi sobie ze sfinansowaniem buy-backu. W poprzednim roku obrotowym (zakończył się 30 czerwca) informatyczna spółka miała (dane nieaudytowane) 4,33 mln zł przychodów wobec 3,64 mln zł rok wcześniej. Zysk netto sięgnął 1,85 mln zł wobec 1,52 mln zł. Rentowność netto firmy wyniosła zatem 42,7 proc. Po pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku obrotowego sprzedaż wynosi 1,1 mln zł (0,73 mln zł rok wcześniej) a zysk netto 0,42 mln zł (0,32 mln zł). – Wakacyjny kwartał jest dla nas tradycyjnie najsłabszy. Bieżący zapowiada się znacznie lepiej – oświadcza prezes. Kolejne kwartały mają być, m.in. dzięki akwizycji, jeszcze lepsze. - Nie boimy się spowolnienia. Można powiedzieć, że nam sprzyja. Przedsiębiorstwa szukają sposobów na poprawianie wydajności produkcji. Nasze rozwiązania doskonale odpowiadają na ich potrzeby. Jesteśmy spokojni o sprzedaż – tłumaczy przedstawiciel firmy. Jego zdaniem tegoroczne wyniki Infosystems mogą być nawet dwa razy lepsze niż w poprzednim roku obrotowym. – Dzięki efektom synergii dynamika rozwoju może być nawet większa – podsumowuje Sosnowski.