Informatyczna spółka, zajmująca się głównie produkcją oprogramowania na zlecenie dla zagranicznych kontrahentów (prawie całość sprzedaży trafia na eksport) chce podzielić się zeszłorocznymi zyskami z właścicielami. 2011 r. był najlepszy w historii spółki. Szczególnie udane były ostatnie miesiące roku ze względu na osłabienie złotego. Firma rozbudowała również mocno bazę klientów co powinno procentować również w dłuższym horyzoncie. „Na koniec 2011 r. obsługiwaliśmy o 55 proc. więcej klientów niż na koniec roku 2010" – pisze zarząd w komentarzu do raportu rocznego.
W poprzednim roku wrocławska firma zarobiła na czysto prawie 4,07 mln zł czyli ponad trzy razy więcej niż w 2010 r. gdy zysk sięgnął 1,26 mln zł. Przychody powiększyły się do 17,23 mln zł z 8,82 mln zł rok wcześniej. Na koniec grudnia PGS Software miało na kontach prawie 3,2 mln zł wobec 1,23 mln zł przed rokiem.
Zarząd uważa, że znaczna część tej kwoty powinna zostać przekazana właścicielom. Dlatego zamierza rekomendować radzie nadzorczej i walnemu zgromadzeniu wypłatę po 0,11 zł dywidendy na akcję. Rok wcześniej dywidenda wyniosła po 0,04 zł na walor. Kapitał zakładowy firmy dzieli się na 27,42 mln papierów, z których ponad 86 proc. należy do Wojciecha i Pawła Gurgulów, którzy piastują stanowiska odpowiednio: prezesa i wiceprezesa spółki. Data walnego zgromadzenia nie została jeszcze wyznaczona, podobnie jak dzień ustalenia prawa do dywidendy i jej wypłaty.
Na NewConnect akcje informatycznej firmy kosztowały w poniedziałkowe przedpołudnie 1,39 zł czyli ponad 5 proc. więcej niż w piątek. Stopa dywidendy przekroczy zatem 7,9 proc.