W księgach Polskiej Grupy Energetycznej (PGE) widnieje nowa wartość nabycia akcji stacjonarnego operatora telekomunikacyjnego Exatel. Jest niższa o 188,3 mln zł od wcześniejszej i wynosi około 214 mln zł.
Jak zapewnia Łukasz Witkowski, rzecznik PGE, nie jest to efekt stwierdzonej utraty wartości spółki, ale zmiany zasad rachunkowości, stosowanych przez PGE. Raport za 2011 r. grupa po raz pierwszy przygotowała w oparciu o Międzynarodowe Standardy Sprawozdawczości Finansowej.
Nawet 600 mln zł zysku
Zgodnie z dotychczasowymi zapowiedziami energetyczny gigant chce sprzedać Exatela jeszcze w tym roku. „Na dzień sporządzania niniejszego sprawozdania PGE jest w trakcie przygotowywania optymalnego sposobu zbycia akcji spółki Exatel" – podaje giełdowa firma w raporcie. Transakcję planuje na drugą połowę roku.
Według naszych rozmówców zmiana wartości Exatela pozwoli PGE wykazać wyższy zysk na transakcji, co z kolei ułatwi potem wypłatę nieco wyższej dywidendy. Publicznych opinii, ile wart jest Exatel nie ma wiele. – Można mówić o blisko 800 mln zł – uważa Paweł Puchalski, analityk DM BZ?WBK. Zgadza się, że sprzedając Exatel, PGE mogłaby więc odnotować około 600 mln zł dodatkowego zysku. – Zysk na sprzedaży telekomu pomógłby PGE wyrównać straty wynikające z programu dobrowolnych odejść i mocno poprawiłby wygląd EBITDA grupy – uważa Puchalski.
Exatel nadal w grze o TK
W 2010 r., gdy PGE podjęło próbę sprzedaży Exatela, najbliżej jego przejęcia był Polkomtel (wystąpił o zgodę na przejęcie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów). Starł się z Netią, GTS?i Mediatelem. Nieznane są wyniki finansowe za 2011 r. Exatela. – Były zadowalające, ale sprawozdanie finansowe nie zostało jeszcze zaudytowane – mówi rzecznik PGE.
