TVN poinformował, że planuje zawrzeć ze szwajcarsko-niemieckim wydawcą Ringier Axel Springer Media „strategiczne partnerstwo". – Spółka zaakceptowała wstępne warunki partnerstwa i udzieliła Ringier Axel Springer Media prawa wyłączności na negocjacje warunków umowy w nieprzekraczalnym terminie do 31 maja 2012 roku. TVN zamierza zachować mniejszościowy udział w Grupie Onet i ma być nadal zaangażowany w rozwój wspólnego przedsięwzięcia – podał zarząd TVN. Rynek informacją zaskoczony nie był, od dawna o niej spekulowano. W piątek kurs akcji TVN spadł o 0,65 proc., do 10,63 zł.
Spółka nie odpowiedziała na pytania o to, na ile wycenia Onet ani ilu pierwotnie było chętnych do zakupu internetowej grupy. Nieoficjalnie słychać było m.in. o Naspersie i byłym prezesie Onetu – Łukaszu Wejchercie.
Część potencjalnych inwestorów mogła jednak odstraszać wysoka wycena Onetu. Przychody Grupy Onet wyniosły w 2011 roku 237,1 mln zł, a EBITDA (zysk operacyjny z amortyzacją – red.) sięgnęła 95,6 mln zł. Analitycy mówią o wycenie na poziomie 900 mln zł – 1 mld zł. Niewykluczone, że RASM nie będzie chciało zapłacić TVN aż takiej sumy, ale wraz z premią za kontrolę nad Onetem ostateczna wycena zdaniem przedstawicieli branży i tak może dobić do tego poziomu. – W całej transakcji chodzi o to, by sprzedać aktywa po dobrej cenie i zmniejszyć zadłużenie – uważa Piotr Grzybowski, analityk DI BRE.
Analitycy zastanawiają się teraz, jak TVN wykorzysta pozyskane z transakcji pieniądze i czy skorzystają na tym inwestorzy mniejszościowi. Sprzedaż Onetu mogłaby być dla TVN dobrym sposobem na spłatę części długu (ponad 2,5 mld zł). Zdaniem jednego z naszych rozmówców TVN może też jednak zdecydować się na zakup aktywów od macierzystego koncernu ITI. – Według mnie może się stać tak, że TVN kupi od ITI swoją siedzibę – spekuluje jeden z analityków. Jego zdaniem mniejszościowi akcjonariusze TVN, nauczeni już doświadczeniem z zawierania partnerstwa TVN i ITI z grupą Vivendi, nie spodziewali się żadnych bonusów także przy okazji sprzedaży Onetu. Dlatego kurs TVN wczoraj nie rósł.
– Obligacje TVN wcześniej czy później będzie musiał wykupić albo zrolować, ale nie wiadomo, czy to by było w tej sytuacji w ogóle technicznie możliwe. Zgadzam się, że możliwy byłby też wykup budynku leasingowanego od ITI, ale nie wierzę, że TVN mógłby kupić od ITI np. Legię lub Multikino – mówi Piotr Janik, szef działu analiz KBC Securities.