Bezsilność Netii straszy rynek

Alternatywny operator zastanawia się, jak walczyć o masowy rynek. Skarży się analitykom na TP.

Aktualizacja: 14.02.2017 17:07 Publikacja: 09.11.2012 05:13

Bezsilność Netii straszy rynek

Foto: GG Parkiet

7,5 proc. tracił wczoraj kurs akcji Netii. Powód? Po bezowocnych bojach o klientów w III?kw. spółka zapowiedziała, że za kilka miesięcy może zrewidować długoterminowe cele. Przygrywką okazały się wcześniejsze cięcia prognoz przychodów i liczby sprzedanych usług. Ten ostatni ruch Netia wykonała wczoraj po raz drugi, zapowiadając, że sprzeda w 2012 r. nie 2,75 mln, ale 2,65 mln usług.

Bitwa o Kowalskiego

Analitycy nie mają zastrzeżeń tylko do wyników finansowych. – Kurs odzwierciedla opinie, że wyniki sprzedaży usług w III kw. we wszystkich segmentach usług są bardzo słabe. Obraz ratuje synergia z integracji Telefonii Dialog i Crowley Data Center, których zabraknie w IV kwartale. Pod względem operacyjnym ma być on gorszy niż trzeci – mówi Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities.

W III?kw. Netia przegrała bitwę o klientów indywidualnych. Straciła 15 tys. abonentów Internetu i 36,4 tys. abonentów telefonii stacjonarnej.

– Nie ma innego uzasadnienia dla wolnego wzrostu liczby abonentów Internetu niż spowolnienie gospodarcze – ocenia Mirosław Godlewski, prezes Netii. Spadki w telefonii stacjonarnej przypisywał m.in. ofertom nielimitowanych połączeń wprowadzonym przez sieci komórkowe.

Stachowiak krytykuje zarząd, że nie wie jeszcze, jak chce działać w segmencie klientów indywidualnych. – Jeżeli dołożymy do tego komentarze zarządu, że role się odwróciły i teraz to TP jest „challangerem", a nie Netia, która wcześniej walczyła o klienta – obraz nie jest najlepszy – dodaje Stachowiak.

Reklama
Reklama

Co w długim terminie?

Nie jest też jasne, które ze swoich długoterminowych założeń Netia zrewiduje. Zgodnie z nimi do 2020 r. liczba usług telekomu miała rosnąć, podobnie jej udział w rynku. Marża EBITDA miała się mieścić w przedziale 27–29 proc., a wolne przepływy gotówkowe stanowić ponad 12?proc. przychodów. – Można przewidywać, że operator zrezygnuje z celu zakładającego kontynuację wzrostu liczby sprzedawanych usług, ponieważ już teraz widać, że jest trudny w realizacji. W mojej ocenie Netia może też obniżyć o 1 pkt procentowy planowany poziom marży EBITDA. Natomiast jestem przekonany, że utrzyma długoterminowy cel dotyczący poziomu wolnych przepływów gotówkowych powyżej 12 proc. przychodów – przewiduje Paweł Puchalski, analityk DM BZ.

– Faktycznie największą presję mamy, jeśli chodzi o poziom liczby usług i przychody – potwierdza Godlewski. Zaznacza jednak, że zarząd dopiero przygląda się założeniom.

– To, które zmienimy, zależy od tego, co wybierzemy: walkę o klientów telewizji na rynku regulowanym czy koncentrację na mniejszym obszarze rynku, ale wysokomarżowym – mówi prezes Godlewski.

Według Netii telewizja to jej szansa na budowę przychodów. Ma ona jednak trudności ze zdobywaniem tego segmentu. W III kw. przybył jej 1 tys. abonentów. – Pod koniec III kw. ruszyliśmy z kampanią marketingową. Przynosi zadowalające efekty – zapewnia prezes.

[email protected]

Technologie
Boryszew znalazł partnera do produkcji dronów
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Technologie
Start-upy wyjdą z dołka? Jeszcze nie teraz
Technologie
Sąd zarejestrował zmiany we władzach Cyfrowego Polsatu
Technologie
Vigo Photonics pochwalił się efektownym wzrostem przychodów
Materiał Promocyjny
Jak jakościowe opony zimowe mogą zmienić codzienną jazdę
Technologie
Analityk tnie wycenę XTPL. Kolejny raz
Technologie
Gorący październik w grupie Zygmunta Solorza
Reklama
Reklama