City Interactive, mimo szumnych zapowiedzi, jak na razie nie potrafił stworzyć żadnej gry, która potrafiłaby choćby w części powtórzyć sukces „Snipera", którego kupiło 3 mln fanów. Firma chciała zdywersyfikować portfolio, żeby ustabilizować wyniki i zapewnić sobie inne źródła przychodów zanim na rynek trafi „Sniper 2". Jego premiera, siedmiokrotnie przekładana, planowana jest na połowę marca.
W międzyczasie na rynek, jesienią ub.r., trafiła gra „Dogfight 1942". Jej premiera też była kilkukrotnie przesuwana. Tytuł stworzony nakładem blisko 10 mln zł (początkowo nazywał się „Combat Wings" – lotnicza strzelanka w realiach II wojny światowej) miał się sprzedać w nakładzie kilkuset tysięcy kopii. Już po kilku tygodniach okazało się, że wyniki sprzedaży są daleko gorsze od oczekiwanych bo nisza, w którą celowało City Interactive, jest zbyt płytka. Dlatego zarząd zdecydował się utworzyć odpis na kwotę 5,2 mln zł na koszty poniesione w związku z tą nietrafioną produkcją.
Podobny odpis, ale na sumę 5,7 mln zł, został zawiązany w związku z produkcją gry „World of Mercenaries". Tytuł tworzony przez rumuńskie studio City Interactive miał być sieciową strzelanką. Gry sieciowe to jeden z najszybciej rosnących segmentów gier wideo zapewniający ich producentom stabilne przychody (fani wykupują abonament i płacą za zakup dodatkowego asortymentu, np. uzbrojenia czy innych gadżetów). Konkurencja na tym rynku jest jednak ogromna. Walczą o niego największe światowe koncerny. City Interactive, który był całkowitym nuworyszem na tym polu, mimo buńczucznych zapowiedzi, poniosło dotkliwą porażkę. Dlatego, żeby nie brnąć w dodatkowe koszty firma zdecydowała o zamknięciu projektu.
Kolejny odpis na kwotę 0,7 mln zł został utworzony w związku z wydatkami poniesionymi w na produkcję mobilnej wersji „Snipera". Prace nad nią ruszyły niedługi po tym, jak tytuł w wersji na komputery PC i konsole trafił na rynek. Początkowo zajmowała się tym firma The Farm51 (z NewConnnect). Partnerzy rozstali się jednak w mało przyjacielskich okolicznościach. City Interactive zdecydowało, że samodzielnie dokończy produkcję. Rezerwa utworzona na ten cel sugeruje, że również ten temat przerósł kierowaną przez Marka Tymińskiego spółkę.
Porażki związane z „Dogfight 1942", "World of Mercenaries" i mobilnym „Sniperem" stawiają pod znakiem zapytania powodzenie innych tytułów, nad którymi pracuje obecnie City Interactive. O ile „Sniper 2" będzie miał łatwiej na rynku bo będzie bazował na popularności pierwszej części sagi, to kolejny tytuł, który ma zadebiutować w tym roku, czyli „Alien Fear" (strzelanka w klimatach SF) będzie miał mocno pod górkę. Warto przypomnieć, że premiera tytułu była również kilkukrotnie przekładana.