Zakłada, że sprzedaż sięgnie 12,5 mln zł, czyli będzie o prawie 84 proc. większa niż rok wcześniej. Zarobek netto powiększy się przeszło dwukrotnie, do 3,1 mln zł (z 1,5 mln zł w ub.r.). Po I kwartale plan sprzedaży został jednak zrealizowany tylko w 12,3 proc., a zysku netto w 14,5 proc.

Podstawą do podtrzymywania celów na cały rok są szacunkowe wyniki za I półrocze. Comperia.pl miała w tym okresie 4,5 mln zł przychodów, czyli 42 proc. więcej niż rok wcześniej. Firma nie zdradza, ile zarobiła w tym okresie. W samym czerwcu obroty wyniosły 1,05 mln zł. Były zatem o 58 proc. większe niż rok wcześniej i rekordowe w historii spółki. Bartosz Michałek, prezes Comperii.pl, uważa, że w drugiej połowie roku można oczekiwać kolejnych rekordów w tym obszarze.

Przyznaje, że Comperia.pl korzysta m.in. na ożywieniu na rynku kredytów hipotecznych. – Po wielomiesięcznym przestoju Polacy, dzięki spadającym stopom procentowym,  powrócili do poszukiwania ofert kredytów hipotecznych na naszych portalach – stwierdza.

Podtrzymuje plany, że pod koniec roku Comperia.pl zmieni rynek notowań na główny. Obecnie akcje na NC kosztują po ok. 18–19 zł, a kapitalizacja spółki sięga niespełna 30 mln zł.