Rene Obermann, odchodzący prezes DT otwierając spotkanie nie poruszył nawet tematu planów grupy poza rodzimym rynkiem. Podkreślił, że w ciągu kilku lat (2010-2015) operator wyda na inwestycje w sieci szybkiej transmisji danych w Niemczech: mobilną i stacjonarną, w różnych technologiach 23 mld euro.
"Największy plac budowy dla przyszłości Niemiec" – brzmi tytuł informacji prasowej, którą DT opublikował przy tej okazji. Zapowiedziano w niej, że w przyszłym roku operator będzie prowadził inwestycje w 52 tys. lokalizacji w sąsiednim kraju, a do końca 2016 r. około 24 mln gospodarstw domowych w Niemczech będzie podłączonych do sieci światłowodowej, a usługa o prędkości 100 Mb/s będzie dostępna na szeroką skalę. Obecnie jest ich około 12 mln, jeszcze w tym roku przybyć ma 800 tys.
Aby zrealizować cel DT wybuduje m.in. 10 tys. km światłowodów. Plan DT zakłada jednak kombinację wielu dostępnych technologii. W przypadku technologii stacjonarnych, Obermann dodawał, że DT będzie wykorzystywać nie tylko technologię FTTH, ale również VDSL.
Za sprawą tych inwestycji, DT zamierza zmniejszyć skalę outsourcingu usług na rzecz zatrudnienia w grupie. Zapowiedział też, że będzie wspierać przechodzenia na częściową emeryturę, aby "zachować doświadczenie starszych pracowników".
Czy wiara w konwergencję technologiczną przełoży się na zmianę podejścia DT do inwestycji w Polsce?