Nawet 11,1 proc., do 7,5 zł, traciły w pierwszej części poniedziałkowych notowań akcje CI Games w reakcji na raport finansowy za I kwartał. W tym okresie producent gier komputerowych miał, na poziomie skonsolidowanym, niespełna 4 mln zł przychodów, czyli 41 proc. mniej niż rok wcześniej. Były najniższe od III kwartału 2009 r. Był to równocześnie trzeci najgorszy kwartał, jeśli chodzi o wielkość obrotów, od debiutu giełdowego technologicznej spółki pod koniec 2007 r.
Inwestorzy wyprzedawali akcje bo najwyraźniej liczyli na daleko większą sprzedaż w ostatnim kwartale zwłaszcza, że jesienią 2014 r. CI Games wypuścił na rynek „Lords of the Fallen". Dane za ostatnie trzy miesiące pokazały jednak, że popyt na wspomnianą grę skumulował się w zeszłym roku. Przychody CI Games w IV kw. 2014 r. przekroczyły 81,4 mln zł. Warto jednak zwrócić uwagę, że sprzedaż spółki za I kwartał br. obciążyły rezerwy, w tym na ewentualne zwroty. Ich saldo wyniosło minus 2,3 mln zł.
Niskie obroty w I kwartale sprawiły, że na poziomie operacyjnym miała 0,64 mln zł straty netto (koszty sprzedaży i ogólnego zarządu były wyższe niż rok temu). Rok wcześniej ujemny wynik w tej pozycji sięgał jednak aż 1,5 mln zł. Dodatnie saldo operacji finansowych sprawiło jednak, że pierwsze trzy miesiące roku CI Games zakończył na plusie w wysokości śladowych 34 tys. zł. Rok wcześniej strata przekraczała 1,54 mln zł.
Marek Tymiński, prezes technologicznej spółki zwraca uwagę na korzystną sytuację gotówkową CI Games. Firma w działalności operacyjnej wygenerowała, dzięki spływowi należności ze sprzedaży „LotF" (jego sprzedaż zbliża się do 1 mln kopii), 9,92 mln zł gotówki. Dzięki temu na koniec marca CI Games miało na kontach prawie 16 mln zł środków pieniężnych. „Pozytywne przepływy dają spółce duży komfort w realizacji kolejnych projektów: mobilnej wersji „Lords of the Fallen" oraz trzeciej części serii „Sniper: Ghost Warrior"" – pisze spółka w komunikacie prasowym. - Dzięki posiadanej gotówce możemy realizować nasze kolejne, bardzo ambitne projekty, o których niebawem będzie bardzo głośno – twierdzi prezes. Podtrzymuje, że w tym roku gracze otrzymają do rąk mobilną wersję „Lords of the Fallen". Z kolei „Sniper 3" zadebiutuje w 2016 r. Trzecia odsłona tej gry (dwie poprzednie sprzedały się w łącznym nakładzie 5,6 mln kopii) będzie pokazywana na czerwcowych targach E3 w Los Angeles.
Inwestorów mogły też zaniepokoić informacje, o których można przeczytać w raporcie kwartalnym, że firma Ardo domaga się od CI Games 116,8 tys. zł za szkody wyrządzone w wynajmowanych pomieszczeniach. Ponadto niemiecki Metricminds chce od giełdowej spółki 91 tys. euro z tytułu wynagrodzenia za wykonaną usługę. Na obie kwoty CI Games zawiązał stosowne rezerwy. Najcięższy kaliber ma sprawa, w której polska firma domaga się Bandai Namco Games America (jest dystrybutorem „Enemy Front" i „Lords od the Fallen" w Ameryce Północnej i Południowej) zapłaty 1,23 mln USD z tytułu zawyżenia przez partnera rezerwy na przyszłe redukcje cen. „O kwotę odpowiadającą wartości podmiotu sporu City Interactive USA Inc. (spółka zależna CI Games – red.) obniżyła wielkość sprzedaży" – pisze CI Games.