Zgodnie z otrzymanym przez spółkę dokumentem, poprzez transakcję, która miała miejsce 24 czerwca – czyli w dniu debiutu Brastera na głównym rynku GPW - mWM nabyło 2190 akcji spółki (transakcja została rozliczona w dniu 26 czerwca). W efekcie mWM zwiększyło liczbę posiadanych akcji Brastera do 280 761 walorów, dających tyle samo głosów na walnym zgromadzeniu (co stanowi 5,0005 proc. głosów). Poza mWM ponad 5 proc. akcji Brastera posiadają również Tadeusz Wesołowski, fundusze kontrolowane przez IPOPEMA TFI oraz DM BOŚ S.A. (odpowiednio 6,47 proc., 5,82 proc. oraz 5,71 proc.).

Przed debiutem na głównym rynku GPW w ubiegłą środę spółka z sukcesem przeprowadziła ofertę publiczną, dzięki której pozyskała od inwestorów 39 mln zł. Jednak już w dniu przenosin z NewConnect na GPW notowania Brastera zniżkowały, a zamieszanie wokół Grecji napędziło dalsze spadki. Ostatnie 10 sesji przyniosło prawie 19 proc. przecenę walorów spółki (dzisiaj kurs spada o 2,65 proc., do 13,61 zł).

Kapitał pozyskany w wyniku emisji spółka przeznaczy na finansowanie nowej strategii rozwoju, której celem jest wprowadzenie urządzenia Braster Tester, przeznaczonego do diagnostyki piersi, do bezpośredniej sprzedaży do kobiet w drugiej połowie 2016 r. Środki te będą wykorzystane na budowę linii technologicznej, opracowanie finalnej, komercyjnej wersji urządzenia, stworzenie systemu automatycznej interpretacji badań termograficznych otrzymywanych z testera, a także dokończenie prac związanych z wdrożeniem produktu na rynek.