Notowania Orange Polska nie tylko dywidendą stoją

Inwestorzy przyzwyczaili się, że kursem akcji telekomu rządzi stopa dywidendy. Coraz częściej pojawiają się opinie, że ich wycena powinna uwzględniać też inne elementy.

Aktualizacja: 30.10.2015 06:25 Publikacja: 30.10.2015 05:00

Więcej argumentów po stronie niedźwiedzi. Kurs akcji telekomunikacyjnej spółki pozostaje w układzie

Więcej argumentów po stronie niedźwiedzi. Kurs akcji telekomunikacyjnej spółki pozostaje w układzie powolnego trendu spadkowego od ponad roku. Zniżka zaczęła się z poziomu 12 zł, a obecnie kurs oscyluje przy pułapie 7 zł. W ujęciu krótkoterminowym cena porusza się w konsolidacji między 7,81 zł i 6,9 zł, która stanowi korektę w trendzie. Dwie próby wybicia górą się nie powiodły i od połowy października notowania dynamicznie spadają. Efekt jest taki, że podczas czwartkowej sesji kurs spadał w porywach do 6,96 zł. Z punktu widzenia analizy technicznej więcej argumentów przemawia na korzyść wybicia w dół i kontynuacji bessy. Po pierwsze, wskaźnik MACD przebił od góry linię sygnalną, co stanowi sygnał sprzedaży. Po drugie, cena akcji spadła poniżej krzywej parabolicznej, co również potwierdza przewagę niedźwiedzi. I w końcu po trzecie – na wskaźniku ruchu kierunkowego od kilku dni aktywny jest sygnał sprzedaży (linia -DI powyżej +DI i rosnący ADX). Jeśli wsparcie 6,9 zł zostanie przełamane, będzie to początek kolejnej fali zniżek. Jej zasięg należy szacować na 6,23 zł. Jest to długoterminowe minimum wyznaczone w 2013 r. Ewentualne odbicie od wsparcia może skutkować krótkoterminowym odreagowaniem i ruchem wzrostowym do 7,81 zł.

Foto: Archiwum

Truizmem jest, że oprocentowanie obligacji skarbowych rządzi wycenami spółek dywidendowych w tym Orange Polska. Na szczęście dla akcjonariuszy telekomu jest ono obecnie relatywnie niskie (1,57–2,59 proc.). W efekcie nawet po zapowiedzi zarządu, że wypłata z zysku w 2016 r. będzie niższa o połowę (z 50 groszy spadnie do 25 groszy na akcję) stopa dywidendy spółki jest wyższa niż zarobek na papierach skarbowych. Wynosi około 3,5 proc. przy 7 zł za akcję Orange.

Bardzo ważna stopa

Nie zmienia to jednak faktu, że na giełdzie znaleźć można akcje spółek z sektora pozwalające uzyskać wyższą stopę dywidendy. Jakub Viscardi, analityk Domu Maklerskiego BOŚ, zaproponował inwestorom „przesiadkę" i zastąpienie akcji Orange Polska w portfelu walorami Netii. Analityk przyjmuje, że w przyszłym roku dywidenda mniejszego gracza telekomunikacyjnego wyniesie 0,42 zł na akcję. Papiery kupione w czwartek po giełdowym kursie oferowały około 7,6-proc. stopę dywidendy.

Takie podejście do akcji Orange Polska jest ciągle powszechne wśród analityków z GPW i nie zanosi się, aby miało się to szybko zmienić.

– Na spółki można patrzeć w dwojaki sposób: albo pod kątem oczekiwanego zwiększenia wyników, albo pod kątem dywidendy. Trudno się spodziewać po Orange Polska czy innych telekomach, aby zaczęły rosnąć – mówi Włodzimierz Giller, analityk DM PKO BP.

W jego ocenie w 2017 r. Orange może wrócić do wypłaty wyższej dywidendy rzędu 50 groszy na akcję.

Pod względem podejścia do Orange w mniejszości jest Paweł Szpigiel, analityk Domu Maklerskiego mBanku. – Widzę wartość w inwestycjach. Moim zdaniem dobrze jest też być akcjonariuszem spółki nisko zadłużonej – mówi analityk. – Warto też zwrócić uwagę, że na rynkach europejskich korelacja między stopą dywidendy a wyceną telekomów nie jest już silna. Ważniejszym wskaźnikiem staje się EV/EBITDA połączony z obserwacją wzrostu wyników danej firmy – mówi Paweł Szpigiel. Zwraca on uwagę, że Orange wyceniany jest na 5-krotność EV/EBITDA i płaci dywidendę, a Cyfrowy Polsat na 7,5-krotność EV/EBITDA i zyskami z akcjonariuszami nie dzieli się ze względu na wysoki dług.

Wizja wokół Internetu

Przy okazji publikacji wyników za III kwartał br. zarząd Orange Polska zapowiedział, że w lutym 2016 roku przedstawi średnioterminowy plan dla spółki. – Naszym zdaniem po aukcji częstotliwości LTE także inni gracze będą rewidować swoje strategie – mówił prezes Bruno Duthoit.

Nie zdradził, co może zawierać plan jego firmy. Maciej Nowohoński, członek zarządu odpowiedzialny za finanse, nie chciał wobec tego rozmawiać także o wskaźniku zadłużenia po 2016 r. Pytany, czy intencją zarządu będzie zmieścić się w granicach przyjętych przez spółkę matkę – francuski Orange – prosił o cierpliwość.

Dla przypomnienia Grupa Orange kierowana przez Stephana Richarda podtrzymała w ubiegłym tygodniu, że w średnim terminie wskaźnik jej dźwigni finansowej (dług netto do EBITDA) nie powinien przekraczać 2. Przy takim poziomie wskaźnika grupa będzie mogła swobodnie inwestować. Nie wykluczono także przejęć na rynkach, gdzie Orange jest już obecny. Teoretycznie mogłoby to dotyczyć także Polski, gdzie do kupienia może być wiele firm, zarówno operatorów stacjonarnych, jak i kablówek. Nie ustają pogłoski o zmianach właścicielskich w sieci komórkowej Play. – Nie spodziewałbym się po Orange Polska udziału w takich transakcjach. Myślę, że polityka regulatora w Polsce nie zmieni się na tyle, aby spółka mogła konsolidować rynek – mówi Giller.

– Wątpię, aby w średnioterminowym planie spółka miała być wywrócona do góry nogami, a raczej spodziewam się wizji poszerzonej o wskaźniki zadłużenia i trendy w wynikach – mówi Paweł Szpigiel.– Spodziewam się, że ta wizja budowana będzie wokół usług dostępu do Internetu – mówi.

– Rynek usług telewizyjnych nie rośnie. Trzeba go sobie wydzierać. W telefonii stacjonarnej trendy nie zmieniają się: widać nadal spadki, będące pochodną rezygnacji z linii – argumentuje.

– Za to przychód od użytkownika (ARPU) z mobilnego dostępu rośnie i moim zdaniem będzie rosnąć. Za kilka kwartałów zobaczymy także wzrost bazy abonentów stacjonarnego dostępu – przewiduje Szpigiel.

Wiceprezes ds. operacyjnych Orange Polska Piotr Muszyński potwierdza, że intencją telekomu jest odwrócenie tendencji spadkowej widocznej od wielu kwartałów w statystykach klientów stacjonarnego dostępu. Od 2013 r. liczba użytkowników usługi spadła o ponad 100 tys. do 2,13 mln. – Liczymy, że wylicytowane w aukcji częstotliwości 800 i 2600 MHz pozwolą nam przyspieszyć realizację strategii budowy wysokiej jakości sieci przez uzupełnienie światłowodów siecią LTE – mówi Muszyński. – Rozważamy i testujemy też możliwość wykorzystania rozwiązań hybrydowych łączących LTE z ADSL.

[email protected]

Telekomy na GPW | 29 mld zł w akcjach

Kapitalizacja dziesięciu największych firm telekomunikacyjnych notowanych na warszawskiej giełdy sięga 29 mld zł. Pierwsze miejsce pod tym względem zajmuje Cyfrowy Polsat, właściciel Polkomtelu, operatora sieci Plus. Inwestorzy wyceniają tę grupę na około 16 mld zł. Co ciekawe, Cyfrowy Polsat, mimo że jego wyniki zależą dziś w 70 proc. od sieci komórkowej Plus, zaliczany jest do indeksu WIG-Media, a nie WIG-Telekom. Drugi pod względem kapitalizacji jest Orange Polska, który po trwających od kilku lat spadkach wyceny wart jest już zaledwie 9,2 mld zł. Różnica w wycenie między tą dawną Telekomunikacją Polską a Cyfrowym Polsatem jest więc już bardzo istotna, choć wynik EBITDA grup jest zbliżony. Trzecim telekomem pod względem kapitalizacji jest oferująca usługi stacjonarnej telefonii i dostępu do internetu Netia (niecałe 2 mld zł). Firma jest uważana za kandydatkę do przejęcia. W 2014 r. MCI, Mennica Polska i FIP 11 FIZ AN uprzedziły sieć kablową Vectra, która potem bezskutecznie próbowała kupić znaczący pakiet akcji w wezwaniu. Czwarte miejsce pod względem wartości (około 930 mln zł) należy do Midasa, który podobnie jak Cyfrowy Polsat wchodzi w skład portfela Zygmunta Solorza-Żaka. Analitycy oczekują, że Cyfrowy przejmie nad Midasem kontrolę. Na skutek problemów Hawe, piąte miejsce na tej liście, należy do ATM, firmy zarządzającej centrami danych (352 mln zł). Kolejne miejsca należą do Hyperiona, Hawe, MNI, Telestrady i PSG (d. Tele-Polska).

 

analiza SWOT

mocne strony

- Silna pozycja rynkowa: numer jeden wg liczby klientów i przychodów na stacjonarnym rynku telefonii i szerokopasmowego dostępu do internetu. Drugie miejsce wg liczby klientów usług mobilnych.

- Zdolność do świadczenia usług konwergentnych.

- Rozpoznawalna marka.

- Przynależność do międzynarodowej grupy telekomunikacyjnej.

- Współpraca z T-Mobile Polska: wspólne korzystanie z infrastruktury i pasma radiowego.

słabe strony

- Ograniczone możliwości wzrostu przez przejęcia.

- Znacząca pula przychodów z telefonii stacjonarnej.

- Relatywnie wysokie koszty operacyjne, w tym osobowe, mające źródło w historii spółki.

- Przynależność do międzynarodowej grupy jako ograniczenie wyznaczania celów i elastyczności reakcji na wydarzenia na lokalnym rynku.

- Podleganie regulacjom.

- Infrastruktura wymagająca modernizacji.

- Ogólna kapitałochłonność biznesu.

szanse

- Inwestycje w nowe technologie dostępu do internetu: LTE, FTTx jako sposoby na konkurencyjną walkę o klienta.

- Program operacyjny „Polska cyfrowa" jako możliwość pozyskania znaczącego wsparcia ze środków Unii Europejskiej na budowę i modernizację infrastruktury.

- Relatywnie niski dług.

- Pakietyzacja usług.

- Automatyzacja sprzedaży i obsługi klienta jako źródło oszczędności.

- Mniej dotkliwe regulacje w trwającej kadencji prezesa UKE.

zagrożenia

- Potencjalna zmiana na stanowisku prezesa UKE.

- Konkurencja dla usług stacjonarnego dostępu ze strony LTE.

- Inwestycje zmniejszą pulę wolnych przepływów gotówkowych do podziału wśród akcjonariuszy.

- Decyzja strategiczna Netii o odejściu od usług regulowanych jako źródło spadku przychodów Orange Polska.

- Spory z P4 (Play) na tle stosowania wyższych stawek połączeń do tej sieci (skala roszczeń nie jest znana).

- 0,52 mld zł kary od Komisji Europejskiej (wg zarządu do zapłaty po 2016 r.).

Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza