Jedną akcję informatycznej spółki broker wycenia na 2,51 zł. Podkreśla, że dużą szansą jest dla niej ogólnopolska informatyzacja placówek służby zdrowia. W nowej perspektywie UE do 2020 r. na ten cel ma zostać przeznaczona kwota rzędu 900 mln zł. W ostatnim czasie grupie Wasko udało się podpisać kilka kontraktów w tym segmencie, a największym była umowa z Centrum Onkologicznym w Gliwicach na modernizację i rozbudowę infrastruktury serwerowej. Na nowe umowy w ochronie zdrowia liczy też giełdowe Simple.

– Według naszych szacunków ponad 250 szpitali w Polsce nie ma wdrożonego żadnego systemu informatycznego, a tylko około 5 proc. korzysta z Elektronicznego Obiegu Dokumentów. Potrzeby tego rynku są więc ogromne – ocenia Przemysław Gnitecki, prezes Simple. Podkreśla, że dodatkowym wyzwaniem dla szpitali będzie obowiązek prowadzenia dokumentacji medycznej w formie elektronicznej. – Odpowiednie regulacje prawne prawdopodobnie wejdą w życie od 2017 r., więc przyszły rok powinien mijać w placówkach medycznych na przygotowaniu się do tego wymogu – mówi Gnitecki.

Nasi rozmówcy podkreślają, że tego typu wdrożenia informatyczne są skomplikowane i czasochłonne, a dodatkowym elementem, który należy brać przy nich pod uwagę, jest kwestia ochrony i poufności danych osobowych. – To powoduje, że szpitale z dużą ostrożnością podchodzą do rozwiązań przetwarzania danych w chmurze – mówi szef Simple.

Analitycy spodziewają się, że o kontrakty w branży medycznej ostro walczyć będą też m.in. Asseco Poland, Comarch i Cube.ITG. Również spółka zależna Atende – Atende Medica – ostrzy sobie zęby na nowe umowy. Pierwsze półrocze 2015 zamknęła na plusie, ale w III kwartale zanotowała niewielką stratę. Zarząd Atende deklaruje, że jej wyniki będą się poprawiać wraz z uruchamianiem kontraktów z nowej perspektywy unijnej. Na razie rozdanie środków mocno się opóźnia, co stawia firmy z branży IT (szczególnie te, które nie mają zdywersyfikowanego portfela) w trudniej sytuacji – umowy z poprzedniego rozdania się kończą, a nowych wciąż nie ma.