– To kolejny etap realizacji strategii budowania kompleksowej oferty w tym obszarze. Koncentrujemy się zarówno na pozyskiwaniu nowych kompetencji w zakresie technologii, jak i rozwoju organicznym – mówi Artur Wojtaszek z zarządu OEX.
Według szacunków Polskiej Izby Gospodarki Elektronicznej rynek e-commerce w segmencie B2B (business-to-business) jest blisko dziesięć razy większy niż B2C (business-to-consumer) i do 2020 r. może osiągnąć wartość prawie 350 mld zł.
– Platformy zakupowe B2B to rozwiązania z dużym potencjałem wzrostu. Według raportu Deloitte i Aleo obecnie korzysta z nich 35 proc. firm. W dobie postępującej cyfryzacji takie narzędzia będą zyskiwały na znaczeniu – uważa Wojtaszek. Dodaje, że optymalizacja zakupów zapewnia firmom konkretne korzyści, takie jak na przykład łatwiejsze zarządzanie zamówieniami, dostęp do sprawdzonej bazy dostawców i zwiększenie poziomu bezpieczeństwa transakcji. - Idziemy krok dalej i chcemy oferować także kompleksową obsługę logistyczną, wsparcie w obsłudze celnej i podatkowej oraz wiele innych usług – deklaruje Wojtaszek. Sygnalizuje, że spółka myśli nie tylko o Polsce.
– Chcemy w pierwszej kolejności rozwijać się w Europie oraz w niektórych krajach azjatyckich, gdzie mamy coraz więcej partnerów biznesowych. Kolejny etap to Afryka oraz Indie – wymienia. Dodaje, że sprzedaż zagraniczna pozwoli spółce jeszcze mocniej dywersyfikować działalność oraz wykorzystać potencjał większych rynków, umożliwiających skalowanie i praktycznie nieograniczony rozwój biznesu.
W środę kurs akcji OEX wynosił nieco ponad 18 zł. To oznacza kapitalizację rzędu 125 mln zł. OEX to dawny Tell (zadebiutował na giełdzie w 2005 r.), ale obszar działalności grupy w obecnym kształcie jest zdecydowanie szerszy. Oprócz wspomnianego e-biznesu obejmuje trzy segmenty: zarządzanie dokumentami i obsługę klienta, wsparcie sprzedaży oraz zarządzanie sieciami punktów sprzedaży detalicznej.