45 proc. abonentów stacjonarnego internetu nie zmieniało dostawcy

55 proc. abonentów stacjonarnego Internetu w Polsce zmieniało dostawcę tej usługi – wynika z badania „Rola internetu w życiu osobistym i zawodowym" przeprowadzonego w grudniu ub.r. przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie Urzędu Komunikacji Elektronicznej, którego zadaniem było sprawdzenie, czy światłowodowy dostęp do Internetu to odczuwalna jakościowa zmiana.

Publikacja: 18.03.2019 13:15

45 proc. abonentów stacjonarnego internetu nie zmieniało dostawcy

Foto: Adobestock

Zdaniem większości respondentów, zmiana Internetu na światłowodowy umożliwia lub ułatwia podejmowanie różnych aktywności. Respondenci dostrzegają zmiany przede wszystkim w odniesieniu do oglądania filmów oraz prowadzenia rozmów audio/video – ustalili badacze.

Prawie 2/3 respondentów zadeklarowało, że internet światłowodowy pomaga im w codziennym życiu. Z kolei połowa badanych przyznaje, że wpływ on na sposób spędzania wolnego czasu i poczucie bycia „bliżej świata".

Światłowodowy dostęp do internetu częściej spełnia oczekiwania abonentów jeśli chodzi o prędkość łącza. Wśród posiadaczy abonamentu na internet światłowodowy 27 proc. jest „bardzo zadowolonych" z prędkości łącza. W przypadku innych technologii odsetek ten to tylko 12 proc..

Jest nadal grupa niezadowolonych, ale tu także widać różnice na korzyść światłowodu. „Bardzo niezadowolonych" i „raczej niezadowolonych" z prędkości Internetu w przypadku światłowodu jest w sumie 9 proc. badanych, a w przypadku innych technologii – w sumie 16 procent. Użytkownicy światłowodowego łącza deklarują, że rzadziej doświadczają zakłóceń.

Abonenci stacjonarnego łącza należą do bardzo lojalnych użytkowników telekomów. Świadczy o tym fakt, że 45 proc. ani razu nie zmieniło jeszcze dostawcy. Najważniejszym motywem zmiany dostawcy mogłoby być wprowadzenie limitu przesyłanych danych – wynika z badania.

Dane z badania dostarczają ciekawych danych o konkurencji panującej wśród dostawców stacjonarnego Internetu. Ogółem 70 proc. badanych podało, że ma wybór i może zmienić operatora, a 30 proc. zadeklarowało że nie ma alternatywy.

Wśród osób, które zmieniły operatora dostarczającego stacjonarny internet 26 proc. korzystało wcześniej z usług Orange, a 21 proc. z usług Netii. Wynikać to może po części z tego, że operatorzy ci historycznie walczyli o użytkowników głównie między sobą, jako że Orange (d. TPSA) był zobowiązany do udostępniania usługi dostępu do Internetu (tzw. model BSA, lub LLU) innym telekomom i sieciom kablowym.

uke.gov.pl

Liczniejsze było tylko grono abonentów małych operatorów lokalnych. Tego typu podmiot był poprzednim dostawcą dla 27 proc. badanych.

uke.gov.pl

Świetnie pod tym względem mają się telewizje kablowe. Rezygnację z Internetu od UPC zadeklarowało 9 proc. badanych, a w wypadku Vectry i Multimediów – po 7 proc

Najmniejszą konkurencję notują telewizje kablowe działające długo (obecnie ich strategia zakłada wchodzenie na nowe terytoria) w obrębie jednego województwa: z usługi firm Inea i Toya zrezygnowało 2 proc. badanych.

Prezentacja podsumowująca wyniki badania dostarcza też ciekawych informacji o migracji abonentów stacjonarnego Internetu między poszczególnymi operatorami. Do dużych operatorów najwięcej abonentów przechodziło od dostawców lokalnych, co może być m.in. efektem konsolidacji małych ISP. Wyjątkiem jest tutaj łódzka Toya, w wypadku której tylko 6 proc. abonentów usługi dostępowej zadeklarowało przejście od lokalnego dostawcy.

Abonenci Internetu, którzy przeszli do Inei wcześniej korzystali: z Orange (38 proc. badanych), dostawcy lokalnego (36 proc.), Netii (25 proc.) oraz Multimediów (2 proc.).

Abonenci Internetu, którzy przeszli do Multimedia Polska wcześniej korzystali z: Orange (28 proc.), dostawcy lokalnego (26 proc.), Netii (22 proc.), UPC (17 proc.), Toya (6 proc.) i Vectry (2 proc.).

Abonenci Internetu, którzy przeszli do Netii wcześniej korzystali z: Orange (49 proc.), lokalnego dostawcy (20 proc.), UPC (11 proc.), Vectry (7 proc.) i Toya (2 proc.).

Abonenci Internetu, którzy przeszli do Orange wcześniej korzystali z: Netii (34 proc.), lokalnego dostawcy (26 proc.), UPC (16 proc.), Vectry i Multimediów (po 9 proc.), Inei (4 proc.) oraz Toya (2 proc.).

Abonenci internetu, którzy korzystają z sieci Toya, wcześniej byli abonentami: Orange (33 proc.), Netii (27 proc.), UPC i Multimediów (po 14 proc.), Vectry i lokalnych dostawców (6 proc.).

Abonenci internetu, którzy korzystają z UPC wcześniej byli abonentami: małego dostawcy (30 proc.), Netii (24 proc.), Orange (20 proc.), Vectry (17 proc.), Multimediów (5 proc.), Inei (2 proc.) i Toya (1 proc.).

Abonenci internetu, którzy korzystają z sieci Vectry, wcześniej byli abonentami: lokalnego dostawcy (30 proc.), Orange (27 proc.), UPC (16 proc.), Multimediów (13 proc.), Netii (12 proc.) i Inea (2 proc.).

Lokalne mniejsze firmy zaś pozyskiwały abonentów od: innego lokalnego operatora (37 proc.), Orange (34 proc.), Netii (20 proc.), UPC (4 proc.), Vectry i Multimediów (2 proc.), a żaden abonent nie zadeklarował, że przeszedł z Inei.

UKE nie podało, jaka część badanych nie pamiętała, z usług którego dostawcy korzystała przed zmianą operatora stacjonarnego internetu.

Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza