Trzej najwięksi operatorzy telekomunikacyjni oferujący usługi stacjonarne opublikowali już dane za pierwszy kwartał br., ale o większym gronie przedstawicieli tego segmentu znane są informacje za rok ubiegły. Pokazują one, że mimo inwestycji w zasięg coraz szybszych łączy dostępowych w technologii doziemnej abonentów usługi nie przybywa w zauważalny sposób.
Dwa czynniki wzrostu
W 2018 roku pięć największych firm oferujących stacjonarny dostęp do internetu powiększyło grono abonentów o raptem 36 tys. i obsługiwało w grudniu niecałe 4,95 mln użytkowników.
Wzrost bazy zanotowało przy tym trzech z objętych naszą analizą graczy. Największy przyrost odnotowała telewizja kablowa Vectra (39 tys., do 632 tys.), która tym samym wyprzedziła pod względem liczby abonentów dostępowej usługi Netię, spychając ją na czwarte miejsce. UPC Polska powiększyło grono abonentów o 35 tys. (do 1,175 mln), a Orange Polska o 13 tys. (do 2,018 mln, nie licząc usługi w technologii radiowej, czyli tzw. LTE dla domu).
Źródła przyrostu liczby użytkowników są jak zwykle dwa: Vectra była w ub.r. aktywnym konsolidatorem, a UPC Polska i Orange Polska inwestowały w zasięg sieci szybkiego dostępu do internetu (Orange głównie w światłowód, FTTH, którym odbierał klientów innym).
Do grona operatorów, którzy w ub.r. tracili abonentów stacjonarnego internetu, należą Netia (32 tys.) i najprawdopodobniej telewizja kablowa Multimedia Polska, którą nadal przejąć chce Vectra. Sprawozdanie Multimediów można już znaleźć w Krajowym Rejestrze Sądowym. Wykazały w nim spadek liczby usług internetu, za które pobierają opłaty (tzw. RGU) o 19 tys., do 510 tys. Ponieważ firma sumuje usługi stacjonarne i mobilne, nie jest jasne, w której linii traciła. Pewne jest za to – zarząd podaje to czarno na białym – że usługa stacjonarnego dostępu do internetu przyniosła Multimediom w ub.r. drastycznie niższe przychody niż w 2017 r. Obniżyły się o około 40 mln zł, z prawie 200 mln zł do niecałych 155 mln zł.