Jednym z głównych wydarzeń podczas tegorocznej edycji konferencji WallStreet 23, organizowanej przez Stowarzyszenie Inwestorów Indwidualnch, było spotkanie z Adamem Kicińskim, prezesem CD Projektu. Zapowiedział on m.in., że długoterminowym celem spółki jest „stworzenie światowych brandów".
Najważniejsze w historii targi
Temat perspektyw branży producentów gier był jednym z najważniejszych w pierwszym dniu konferencji WallStreet 23. Poza samym spotkaniem z prezesem CD Projektu, w piątek odbyła się m.in. debata na temat perspektyw inwestycyjnych dla polskiego sektora gamingowego, w której uczestniczyli również inni przedstawiciele giełdowych producentów gier. Oczywiście liderem jest CD Projekt, a z tego, co można było usłyszeć podczas spotkania z prezesem Kicińskim, nasuwa się tylko jeden wniosek: ambicje spółki sięgają o wiele dalej. – Chcemy rosnąć, jesteśmy kompletnie nienasyceni, jeśli chodzi o sukces. Rzekłbym, że na co dzień jesteśmy bardziej niezadowoleni niż zadowoleni z naszych osiągnięć – jest w nas lekka frustracja. Chcemy cały czas rozwijać się w dotychczasowym tempie – zapewnił prezes CD Projektu. Dodał, że spółka w przyszłości ma produkować więcej „tak samo dobrych" gier. – Chcemy, żeby „Wiedźmin" i „Cyberpunk" były brandami, które staną się wieczne, podobnie jak niektóre amerykańskie marki funkcjonujące przez pokolenia. Nie są sezonowe, wchodzą na stałe do kultury, a z biznesowego punktu widzenia stają się solidną podstawą – powiedział prezes CD Projektu.
Za około dwa tygodnie w Los Angeles odbędą się targi E3. – Nie zdradzamy tego, co zaprezentujemy, jednak będą to najważniejsze targi w naszej historii – stwierdził Kiciński podczas konferencji WallStreet 23. Wciąż zatem nie znamy daty premiery gry „Cyberpunk 2077".
Prezes CD Projektu zapowiedział, że gry RPG pozostaną głównym obszarem zainteresowania zespołu, jednak produkcje będą wychodzić także poza ten gatunek. – Cyberpunk wykracza nieco poza tematykę RPG i będziemy wychodzić poza nią również w przyszłości, ale najmocniej skupiamy się jednak na grach RPG – zaznaczył Kiciński. Dodał też, że zgodnie z planem CD Projektu do 2021 r. poza „Cyberpunk 2077" wyda jeszcze jedną grę. Spółka chce mieć też dwa zespoły o wielkości ekipy pracującej przy „Cyberpunku" i będzie rozwijać oddziały w Krakowie i Wrocławiu. Na pytanie o ewentualne akwizycje Kiciński przyznał, że może dojść do podobnych przejęć jak Strange New Things w zeszłym roku.
Dywidenda zależna od przepływów
Prezes Kiciński nie potwierdził, czy CD Projekt może stać się spółką wypłacającą regularnie dywidendę. Przypomnijmy, że w tym roku akcjonariusze mogli liczyć na 1,05 zł na akcję z zysku za ubiegły rok, jednak był to drugi raz, kiedy spółka zdecydowała się na dywidendę. – Za każdym razem była to przemyślana i jednorazowa decyzja – wskazał prezes. Podkreślił, że z punktu widzenia firmy najważniejsze jest zabezpieczenie na odpowiednim poziomie przepływów gotówkowych.