W maju firma sfinalizowała przejęcie niemieckiego Readfy (kwota transakcji nie została ujawniona). Pieniądze na to pochodziły z emisji akcji serii G, z której spółka pozyskała 1,98 mln zł. Serwis oferuje dostęp do książek w zamian za oglądanie reklam dla ponad 400 tys. użytkowników. Legimi zaoferuje dostęp płatny, ale pozbawiony reklam.
– Pierwsze eksperymenty pokazały, że jeszcze w tym roku możemy się spodziewać pierwszych kilku tysięcy skonwertowanych użytkowników. Readfy rośnie też sam z siebie, dzięki swojej dobrej pozycji i szerokiej ofercie treści, co powinno wspierać dalszy wzrost na rynku niemieckim w kolejnych miesiącach i latach – podkreśla Mikołaj Malaczyński, prezes firmy. – To bardzo rozsądna alternatywna dla pozyskiwania klientów metodami konwencjonalnego marketingu, które wypadają w Niemczech drogo – podkreśla.
W 2015 r. Legimi zanotowało 2,2 mln zł obrotów, a w 2018 r. wyniosły już 11,1 mln zł. Najważniejszym motorem wzrostu pozostaje coraz większa liczba użytkowników smartfonów i czytników, która wspiera popyt na usługi abonamentowe.
– Jesteśmy w trakcie procesu wprowadzania akcji na NewConnect z prognozowanym finałem w czwartym kwartale 2019 r., dlatego już budujemy bazę naszych inwestorów. Najliczniejsze grono pozyskaliśmy spośród 60 tys. aktywnych użytkowników – mówi prezes.
Legimi przeprowadziło ponad 20 emisji obligacji, wszystkie zostały wykupione w terminie. Emisje zakończyły się zgodnie z warunkami, bez nieplanowanych konwersji. Prognozowana na 2019 r. EBITDA firmy to 2,6 mln zł.