Akcje Compu w środę lekko taniały, a ich cena utrzymywała się poniżej 60 zł. Dzień wcześniej kurs zaliczył aż 10-proc. spadek. Spółka nie podawała informacji, które mogłyby uzasadniać taką przecenę, ale niewykluczone, że inwestorów zaniepokoiła informacja o możliwych zmianach w przepisach. Ministerstwo Finansów przygotowuje projekt rozporządzenia, dzięki któremu aplikacje w telefonach mogą zastąpić kasy fiskalne. A na tym ostatnim rynku mocną pozycję ma właśnie grupa Comp.
Zdaniem ekspertów, których prosiliśmy o komentarz, informacje podane przez ministerstwo można interpretować na wiele sposobów. Jeśli inicjatywa kas fiskalnych w postaci aplikacji w smartfonach miałaby faktycznie wejść w życie od 1 stycznia 2020 r., i to dla wszystkich podatników, to jest to negatywna informacja dla Compu, ponieważ największy popyt na kasy fiskalne online szacowany jest właśnie na przyszły rok.
Taki scenariusz wydaje się jednak mało realny. Pomysł MF jest dopiero na etapie projektu i konsultacji. Trudno przypuszczać, żeby w ciągu zaledwie pięciu miesięcy udało się stworzyć aplikację odpowiadającą wysokim restrykcjom pod względem zabezpieczenia danych czy homologacji, przy jednoczesnych zmianach regulacji prawnych. Te również rodzą wiele pytań.
Eksperci podkreślają, że ustawa o VAT dotyczy prawa, a nie obowiązku wydania rozporządzenia przez MF. Jeżeli nie wyda ono rozporządzenia, to nie będzie podstawy do stosowania nowego oprogramowania. Natomiast jeśli rozporządzenie się pojawi, to resort nie może nakazać stosowania kas mających postać oprogramowania – będzie to tylko prawo podatnika, który może skorzystać z alternatywnego do kasy fiskalnej rozwiązania.