Zarząd Orange Polska podtrzymuje roczne cele

Nieco lepsze niż sądzili analitycy okazały się wyniki telekomu w III kwartale br.. Menedżment szykuje szczegółowy plan na przyszły rok.

Aż o 4,3 proc. (118 mln zł) wyższe niż przed rokiem okazały się przychody Orange Polska w III kwartale br. Wyniosły 2,87 mld zł i nieznacznie o (1,8 proc.) przekroczyły oczekiwania analityków z biur maklerskich ankietowanych przez „Parkiet".  Średnia ich prognoz mówiła o 2,82 mld zł.

Wzrost przychodów Orange Polska odnotował ze sprzedaży usług IT i integracji (plus 62 proc.; bez przejętego BlueSoft - o 27 proc.), sprzedaży urządzeń takich jak smartfony (plus 7 proc.) oraz w segmencie klientów pakietów konwergentnych, które – jak można wnioskować - stają się coraz popularniejsze wśród członków tego samego gospodarstwa domowego.

Przychody z usług konwergentnych urosły rok do roku o 19 proc.. Segment pojedynczych usług komórkowych i stacjonarnego Internetu odnotował spadek wpływów o 4,9 proc., ale był on wolniejszy niż w I półroczu br., gdy wynosił on 6,1 proc.). W sumie, łączne przychody w tych trzech kategoriach zwiększyły się rok do roku o 1,4 proc. – podał Orange.

W końcu września z pakietów konwergentnych Orange Love telekomu korzystało 1,33 mln osób indywidualnych, o 13 proc. więcej niż przed rokiem, a w sumie 1,66 mln.

Telekom podał, że miniony kwartał był drugim najlepszym w jego historii pod względem przyłączenia abonentów jego flagowej usługi stacjonarnej - światłowodu (plus 39 tys.). W końcu września Orange obsługiwał 473 tys. użytkowników FTTH (wzrost o 46 proc. rok do roku).

W segmencie usług komórkowych, liczba kart SIM obsługiwanych przez Orange Polska urosła w III kw. br. do 15,14 mln, czyli o 176 tys. w kwartał. Przyrost ten rozłożył się idealnie po równo między segmenty pre-paid i post-paid (po 88 tys.). W segmencie usług abonamentowych większość kwartalnego przyrostu telekom zawdzięcza kartom M2M, których obsługiwał we wrześniu  1,59 mln.

Uwagę zwraca przy tym relatywnie niewielki (o 7 tys.) przyrost abonentów płatnej telewizji, których liczba wyniosła we wrześniu 979 tys..  Widać także, że klienci telewizyjni w znaczącym stopniu (ponad 80 proc.) posiadają pakiet usług konwergentnych. Rok wcześniej ich odsetek wynosił około 74 proc..

EBITDAal Orange (zysk operacyjny powiększony o amortyzację i koszty leasingu) wyniosła w III kw. br. 946 mln zł, o 22,4 proc. więcej niż przed rokiem. Do poprawy tego wyniku przyczyniła się sprzedaż nieruchomości, ale i bez niej EBITDAal urósłby o 7 proc. – podał telekom.  To m.in. efekt cięć kosztowych, w tym zatrudnienia, które w III kw. br. było o około 1,3 tys. osób mniejsze niż przed rokiem.

Dla porównania, analitycy ankietowani przez „Parkiet" spodziewali się średnio około 930 mln zł.

Zysk netto Orange Polska w III kw. br. wyniósł 224 mln zł, ponad dwa razy więcej niż w analogicznym okresie 2018 r., gdy zamknął się sumą 91 mln zł.

Po 9 miesiącach br. Orange odnotował 8,41 mld zł przychodu, o 3 proc. więcej niż przed rokiem, 2,3 mld zł EBITDAal (wzrost 8,3 proc.), a inwestycje telekomu wyniosły 1,44 mld zł, o 7 proc. więcej niż w 2018 r. w tym samym czasie. Zarząd pod kierunkiem Jean-Francois Fallachera podtrzymał cele na ten rok zakładające, że zarówno przychody jak i EBITDAal urosną, a inwestycje będą w widełkach 2-2,1 mld zł.

Zarówno w komentarzu do wyników, jak i prezentacji dla inwestorów zarząd Orange podał, że jest w trakcie przygotowywania szczegółowego planu na kolejny rok. Zamierza koncentrować się na „budowie wartości", transformacji biznesu oraz  dalszym rozwoju sieci FTTH i technologii 5G. Oferta świąteczna ma obfitować w atrakcje, ale i tu menedżment obiecuje, że „nie zapomni o strategicznych priorytetach".